Warszawska firma kończy opracowywanie koncepcji budowy lotniska dla Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Dokument ten ma być gotowy już na początku lipca. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to za osiemnaście miesięcy na lotnisku wylądują pierwsze samoloty szkolne, za trzy lata małe i średnie odrzutowce.
- Władze gminy są niezwykle życzliwe naszemu przedsięwzięciu - mówi Zygmunt Gardziński, koordynator przygotowań do budowy lotniska. - Wiążą z nim nadzieje na ożywienie gospodarcze i nowe miejsca pracy.
Pochodną zainteresowania potencjalnych współinwestorów ma być dokumentacja techniczna przyszłego lotniska i wszystkich towarzyszących mu urządzeń. Dopiero kiedy zadeklarują wymierny udział w przedsięwzięciu będzie można oszacować jego koszty. Tymczasem sama dokumentacja ma kosztować kilkaset tysięcy złotych.
Zanim to nastąpi szkoła będzie musiała wystąpić do Urzędu Lotnictwa Cywilnego w Warszawie o koncesję na lotnisko. Otrzyma ją, jeśli przedstawi wiarygodne studium ochrony środowiska w strefie obiektu oraz program jego dosłownej ochrony. Potrzebna będzie też opinia władz sanitarnych, które mają zbadać ewentualną uciążliwość lotniska dla miejscowej społeczności. Już wcześniej przeznaczony pod lotnisko teren został pozytywnie zaopiniowany przez specjalistę z dęblińskiej "Szkoły Orląt”.