Sam złożył rezygnację, nie czekając aż odwoła go Rada Nadzorcza spółki.
Odchodząc ze stanowiska były prezes podpisał decyzję o 150-złotowej podwyżce dla każdego pracownika MPGK. Wyższe podbory dostaną wszyscy - od sprzątaczki po dyrektorów. Przyznał także załodze spółki jednorazowe podwyżki pensji w wysokości 250 zł brutto w związku ze zbliżającymi się świętami.
Matuszczak prezesował spółce przez ostatnich 11 miesięcy. Odszedł pozostawiając na jej koncie blisko pół miliona złotych. Formalnie wciąż jest jej pracownikiem. Do czasu wyznaczenia nowego prezesa stanowisko to będzie zajmowała Ewa Bielak, dotychczasowa przewodnicząca Rady Nadzorczej MPGK. (bar)