Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dziś rano w miejscowości Kobyle w gm. Rejowiec. Z ustaleń policji wynika, że kierowca seata toledo za mocno nacisnął na pedał gazu nie patrząc przy tym, że wjeżdża w zakręt. Tam nie zapanował nad autem i wypadł z drogi.
Choć to nie do wiary, siedzący za kierownicą seata 25-letni Marcin K., wyszedł z kraksy bez większych obrażeń. Skończyło się jedynie na niegroźnych potłuczeniach. Jak wykazało badanie alkomatem, był trzeźwy. Za ryzykowną jazdę został ukarany mandatem.