Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Nadbużański Oddział Straży Granicznej)
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w minionym tygodniu papierosy z przemytu warte w sumie ponad 330 tysięcy złotych. Na gorącym uczynku wpadli obywatele Ukrainy i Polski.
Pierwszego z przemytników zatrzymali pogranicznicy z placówki w Zbereżu. 30-letni obywatel Ukrainy próbował przemycić papierosy ze swojego kraju do Polski. Funkcjonariusze natrafili na pudła wypełnione nielegalnym towarem nad brzegiem Bugu. Kontrabanda była spakowana w pakiety po pięćdziesiąt kartonów każdy i owinięta materiałem maskującym. Towar czekał na odebranie, przeładowanie do samochodu i wwiezienie w głąb Polski.
W poszukiwaniach sprawcy przemytu funkcjonariuszom pomógł pies tropiący, który znalazł mężczyznę chowającego się w pobliskich zaroślach. Był nim 30-letni Ukrainiec, który od razu został zatrzymany. Funkcjonariusze zabezpieczyli w sumie ponad 240 tysięcy sztuk papierosów o wartości ponad 165 tysięcy złotych.
Tyle samo warta była kontrabanda, którą skonfiskowali pogranicznicy z placówki w Woli Uhruskiej. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać do kontroli volkswagena, ale kierowca próbował im odjeżdżać. Na swoje nieszczęście, uderzył w samochód służbowy Straży Granicznej. 40-latek z Polski miał w bagażniku oraz na tylnych siedzeniach auta ponad 240 tysięcy sztuk nielegalnych papierosów.
W tym roku Nadbużański Oddział Straży Granicznej zatrzymał papierosy pochodzące z przemytu o łącznej wartości ponad 13 milionów złotych.
