Chełmska podstrefa ekonomiczna powstała w marcu. Od tego czasu do miasta zgłosiły się trzy firmy zainteresowane możliwościami inwestowania.
- O strefę zabiegaliśmy od dawna - mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. - W pierwszej kolejności specjalną strefą ekonomiczną objęliśmy położony w dzielnicy przemysłowo-składowej jeden z najlepiej uzbrojonych terenów komunalnych.
Według chełmskich urzędników, zainteresowanie strefą jest wymierne. Do miasta zgłosiły się trzy firmy, które nie wykluczają, że ich nowe przedsięwzięcia mogą zostać ulokowane właśnie w Chełmie.
- Przekazaliśmy tym firmom szczegółowe informacje dotyczące terenu, warunków, dostępnych mediów, a przede wszystkim korzyści, jakie daje inwestowanie w specjalnej strefie ekonomicznej - mówi Marcin Grel zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju, Promocji i Współpracy z Zagranicą UM. - Potencjalni inwestorzy kilka razy oglądali już tereny przy ul. Hutniczej. Jest zatem bardzo prawdopodobne, iż wkrótce udamy się razem do centrali SSE w Mielcu, aby omówić szczegóły uruchomiania nowych zakładów na terenie naszej podstrefy.
Agata Fisz wylicza liczne korzyści wynikające z zagospodarowania chełmskiej podstrefy. Przede wszystkim chodzi o zabudowanie niezagospodarowanych jeszcze obszarów miasta. Automatycznie przełoży się to na dodatkowe wpływy do budżetu z tytułu podatków. Według wstępnych założeń docelowo w podstrefie może powstać nawet 300 nowych miejsc pracy.
Miejscy urzędnicy są przekonani, że w podstrefie w jej obecnych granicach z powodzeniem zmieszczą się trzy już zainteresowane firmy. Miasto chce też rozpocząć prace związane z jej powiększeniem. Warunkiem jest jednak ostateczne zadeklarowanie się pierwszych inwestorów. M.in. temu ma służyć szeroko zakrojona gospodarcza kampania promocyjna, która wkrótce pojawi się w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych. Na ten cel miasto pozyskało ponad milion złotych unijnego dofinansowania.
Podstrefa Chełm - mapa lokalizacji
Pokaż Podstrefa Chełm na większej mapie