Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mikrofalówkę, odtwarzacz CD/MP3, żelazka, czajniki elektryczne, suszarki do włosów i drukarki komputerowe, a do tego frytkownicę i toster ofiarowali dzisiaj studenci Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych domowi dziecka.
Wydali na to 2,5 tys. zł. zebrane jeszcze przed świętami podczas Mikołajkowej Aukcji. Studenci licytowali wówczas zabawki i słodycze przekazane pod młotek przez nauczycieli. To co wylicytowali, jakżeby inaczej, także przekazali dzieciom.
W kolegium to już trzecia z rzędu taka akcja. Z roku na rok przynosi coraz większy dochód. Warto podkreślić i to, że zakupione przez studentów prezenty nie były przypadkowe. Zanim darczyńcy wybrali się do sklepów, zapytali dzieci i wychowawców co najbardziej jest im potrzebne oraz co sprawi im największą radość.
Organizatorem akcji tradycyjnie był Samorząd Studentów NKJO. Zapowiada, że jak już raz wcielił się w rolę Świętego Mikołaja, to będzie się jej trzymał. Dzieci z domu dziecka mogą zatem liczyć na dalsze wsparcie.
W kolegium to już trzecia z rzędu taka akcja. Z roku na rok przynosi coraz większy dochód. Warto podkreślić i to, że zakupione przez studentów prezenty nie były przypadkowe. Zanim darczyńcy wybrali się do sklepów, zapytali dzieci i wychowawców co najbardziej jest im potrzebne oraz co sprawi im największą radość.
Organizatorem akcji tradycyjnie był Samorząd Studentów NKJO. Zapowiada, że jak już raz wcielił się w rolę Świętego Mikołaja, to będzie się jej trzymał. Dzieci z domu dziecka mogą zatem liczyć na dalsze wsparcie.
