Nowa pracownia sensoryczna, ścieżka rehabilitacyjno-rowerowa, nowoczesne sanitariaty. Kolorowe, na nowo umeblowane pokoje i wspólne przestrzenie dla dzieci. To tylko niektóre efekty remontu Centrum Pomocy Dziecku i Rodzinie.
- Z początkiem remontu przenieśliśmy się do internatu przy IV LO - mówi Anna Tokarska, dyrektor centrum. - Nie było łatwo, ale sytuacja ta miała i swoje dobre strony. Wcześniej nasi podopieczni wraz z opiekunami funkcjonowali w swoich grupach wiekowych. W internacie znakomicie się zintegrowali i z takim nastawieniem przed kilkoma tygodniami z powrotem przeprowadziliśmy się do nasze siedziby.
- W naszym "bidulu” zastaliśmy zupełnie nową przestrzeń - mówi Patrycja. - Oczarowały mnie wszechobecne kolory, nowe meble w pokojach i aneksy kuchenne do naszej dyspozycji. Zdążyłyśmy się już nauczyć obsługi kuchenek indukcyjnych.
Za przyznane pieniądze w efektowny sposób, w budynku z czasów późnego Gierka, odnowiono wszystkie wnętrza, wymieniono instalacje, urządzono specjalistyczne pracownie. Wszędzie jest nowocześnie, kolorowo i nareszcie przytulnie. Wychowankowie bardzo to docenili. W centrum jest ich 34.
Szwajcarski partner oczekiwał, że 9 proc. przyznanych środków powinno być przeznaczone na podniesienie kwalifikacji pedagogicznej kadry centrum. Dzięki temu niektórzy wychowawcy w ramach projektu ukończyli specjalistyczne kursy, szkolenia i studia podyplomowe.
Oficjalne otwarci odnowionego centrum zaplanowano 5 września. Program uroczystości jest już dopinany. Między innymi zaplanowano puszczanie balonów z życzeniami i wspólny piknik gości z wychowankami.