Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chełm przyłączył się do ogólnopolskiej akcji charytatywnej pomocy dzieciom na Madagaskarze. Chodzi o zbiórkę produktów żywnościowych takich jak na przykład kaszki mleczno-ryżowe, czy witaminy w różnych postaciach, wspomagające odporność organizmów niedożywionych dzieci afrykańskich.
Akcję pomocy dzieciom na Madagaskarze zainicjował Daniel Kasprowicz z Gdańska, który był gościem organizowanych w Chełmie Dni Kultury Chrześcijańskiej. Ideą pomocy Malgaszom zaraził młodych mieszkańców Chełma.
- Kiedy od Daniela usłyszałam o akcji " Kaszka dla Malgaszka” postanowiłam wraz z koleżankami zorganizować w szkołach zbiórkę żywności - mówi Małgorzata Miazga z drugiego chełmskiego ogólniaka. - Dary będziemy przyjmować do końca roku szkolnego. Potem przekażemy je Danielowi, który ponownie wybiera się na Madagaskar. Tym razem jako wolontariusz będzie tam budował dla dzieci jadłodajnię. On jest z zawodu dietetykiem i będzie też czuwał nad ich odżywianiem.
Radość dzieciom z Madagaskaru sprawią także zbierane w szkołach artykuły szkolne: długopisy, ołówki , farby, flamastry, kredki, kolorowanki, gry planszowe, czy zeszyty. Zabierze je Radosław Jarecki, chełmianin, który również wybiera się na trzy miesiące do pracy społecznej na Madagaskarze.
Przedsięwzięciu patronuje Stowarzyszenie Domowe Hospicjum im. ks. Kazimierza Malinowskiego. - Cieszę się, że organizowane przez nas Dni Kultury Chrześcijańskiej przyniosły efekt w postaci darów dla malgaskich dzieci - mówi Tadeusz Boniecki, prezes stowarzyszenia. - To dowód na to, że warto takie dni organizować.
Dary można przynosić do szkół ale także do siedziby Hospicjum przy ul. Lwowskiej 12/4. Koordynatorami lokalnej akcji "Kaszka dla Malgaszka” są Monika Grabowiecka, Daria Makowska, Małgorzata Miazga oraz Judyta Krawczuk vel Walczuk, uczennice II LO.
- Kiedy od Daniela usłyszałam o akcji " Kaszka dla Malgaszka” postanowiłam wraz z koleżankami zorganizować w szkołach zbiórkę żywności - mówi Małgorzata Miazga z drugiego chełmskiego ogólniaka. - Dary będziemy przyjmować do końca roku szkolnego. Potem przekażemy je Danielowi, który ponownie wybiera się na Madagaskar. Tym razem jako wolontariusz będzie tam budował dla dzieci jadłodajnię. On jest z zawodu dietetykiem i będzie też czuwał nad ich odżywianiem.
Radość dzieciom z Madagaskaru sprawią także zbierane w szkołach artykuły szkolne: długopisy, ołówki , farby, flamastry, kredki, kolorowanki, gry planszowe, czy zeszyty. Zabierze je Radosław Jarecki, chełmianin, który również wybiera się na trzy miesiące do pracy społecznej na Madagaskarze.
Przedsięwzięciu patronuje Stowarzyszenie Domowe Hospicjum im. ks. Kazimierza Malinowskiego. - Cieszę się, że organizowane przez nas Dni Kultury Chrześcijańskiej przyniosły efekt w postaci darów dla malgaskich dzieci - mówi Tadeusz Boniecki, prezes stowarzyszenia. - To dowód na to, że warto takie dni organizować.
Dary można przynosić do szkół ale także do siedziby Hospicjum przy ul. Lwowskiej 12/4. Koordynatorami lokalnej akcji "Kaszka dla Malgaszka” są Monika Grabowiecka, Daria Makowska, Małgorzata Miazga oraz Judyta Krawczuk vel Walczuk, uczennice II LO.
