W związku z falą uchodźców kolejne kraje europejskie rozważają możliwość lub już wprowadzają kontrole na swoich granicach. Dotyczy to Węgier, Słowacji, Czech, Belgii, Niemiec. Czy Polska pójdzie w ich ślady?
– Jak dotąd nie ma sygnałów, które by nas niepokoiły. Nie ma więc też potrzeby kierowania na południe dodatkowych sił i środków, a już na pewno nie kosztem oddziałów strzegących zewnętrznej granicy Unii Europejskiej – mówi st. chor. Agnieszka Golias, rzecznik Komendy Głównej Straży Granicznej. – Decyzja o przywróceniu tymczasowej kontroli granicznej należy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – dodaje.
– Jak do tej pory na strzeżonym przez nas odcinku wschodniej granicy nie było incydentu, który można byłoby powiązać z problemem uchodźców – mówi ppor. SG Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Żaden też z naszych funkcjonariuszy nie został służbowo przeniesiony w inny rejon kraju.