Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzydzieści tysięcy złotych. Tyle ekrany mają kosztować. Dla jednych to zbędny wydatek, dla innych, oryginalny pomysł na promocję. 52-calowe ekrany staną na pl. Łuczkowskiego i pl. Gdańskim. Według zapowiedzi – jeszcze w tym roku.
Ekran na pl. Łuczkowskiego zostanie ustawiony przy kracie wentylacyjnej piwnic ratusza. Ten na pl. Gdańskim zostanie umiejscowiony w pobliżu kiosku. Na obu, praktycznie przez całą dobę będą wyświetlane filmowe zapowiedzi najciekawszych wydarzeń kulturalnych i sportowych.
Urządzenia zapewnią nie tylko wizję, ale także fonię. Ta ostatnia będzie jednak automatycznie wyłączana w godzinach wieczornych i ponownie włączana rano. Cała wysoka na 2,5 metra konstrukcja została wykonana z odpornych na zmiany atmosferyczne i wytrzymałych materiałów. Ekrany przed zniszczeniem mają też ochronić pancerne szyby, a dodatkowo także kamery.
– Mamy nadzieję, że ta nowa forma promocji będzie atrakcyjna nie tylko dla mieszkańców, ale także dla turystów – mówi prezydent Agata Fisz. – Dlatego oprócz zapowiedzi, przewidujemy też emitowanie relacji z imprez oraz innych materiałów filmowych ukazujących ciekawostki związane z naszym miastem.
Taką ciekawostką ma być m.in. filmowa wycieczka po znajdujących się pod pl. Łuczkowskiego, średniowiecznych piwnicach dawnego ratusza i kamienicy starosty Węglińskiego. W ten sposób mieszkańcy i turyści będą mieli szansę obejrzeć, niedostępny jeszcze dla zwiedzających fragment dawnego Chełma.
Inną atrakcją ma być pokaz slajdów, w którym zdjęcia "dzisiejszego” Chełma będą się przenikać z fotografiami powstałymi w tych samych miejscach, ale przed kilkudziesięciu laty.
– Cały czas pracujemy nad kolejnymi filmami, które prezentowane będą na wyświetlaczach – mówi Roland Kurczewicz pełnomocnik Prezydenta Chełma. – Na pewno pojawi się część z materiałów filmowych prezentowanych obecnie na chełmskim kanale youtube. Na pewno nie będzie za to prezentacji treści komercyjnych. To mają być wyświetlacze promocyjne, a nie reklamowe.
Mieszkańcy pytani o najnowszy pomysł urzędników, zdania mają podzielone. Jedni podnoszą, że to sposób spektakularnego "pokazania się” przed wyborami. Inni pomysł chwalą.
– Często korzystam z przystanku na pl. Gdańskim pojawi się tam ekran, na pewno czekanie na autobus nie będzie się tak dłużyło – mówi chełmianka Dominika Kostecka. – Ale jeszcze lepsza lokalizacją, szczególnie biorąc pod uwagę turystów, będzie na pewno pl. Łuczkowskiego.
Na ekrany po 15 tys. zł wyłożyli magistrat i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Gdy gotowa będzie dokumentacja i przyłącze energetyczne, ekrany zostaną zainstalowane. Jak zapewniają urzędnicy, to kwestia kilku tygodni.
Urządzenia zapewnią nie tylko wizję, ale także fonię. Ta ostatnia będzie jednak automatycznie wyłączana w godzinach wieczornych i ponownie włączana rano. Cała wysoka na 2,5 metra konstrukcja została wykonana z odpornych na zmiany atmosferyczne i wytrzymałych materiałów. Ekrany przed zniszczeniem mają też ochronić pancerne szyby, a dodatkowo także kamery.
– Mamy nadzieję, że ta nowa forma promocji będzie atrakcyjna nie tylko dla mieszkańców, ale także dla turystów – mówi prezydent Agata Fisz. – Dlatego oprócz zapowiedzi, przewidujemy też emitowanie relacji z imprez oraz innych materiałów filmowych ukazujących ciekawostki związane z naszym miastem.
Taką ciekawostką ma być m.in. filmowa wycieczka po znajdujących się pod pl. Łuczkowskiego, średniowiecznych piwnicach dawnego ratusza i kamienicy starosty Węglińskiego. W ten sposób mieszkańcy i turyści będą mieli szansę obejrzeć, niedostępny jeszcze dla zwiedzających fragment dawnego Chełma.
Inną atrakcją ma być pokaz slajdów, w którym zdjęcia "dzisiejszego” Chełma będą się przenikać z fotografiami powstałymi w tych samych miejscach, ale przed kilkudziesięciu laty.
– Cały czas pracujemy nad kolejnymi filmami, które prezentowane będą na wyświetlaczach – mówi Roland Kurczewicz pełnomocnik Prezydenta Chełma. – Na pewno pojawi się część z materiałów filmowych prezentowanych obecnie na chełmskim kanale youtube. Na pewno nie będzie za to prezentacji treści komercyjnych. To mają być wyświetlacze promocyjne, a nie reklamowe.
Mieszkańcy pytani o najnowszy pomysł urzędników, zdania mają podzielone. Jedni podnoszą, że to sposób spektakularnego "pokazania się” przed wyborami. Inni pomysł chwalą.
– Często korzystam z przystanku na pl. Gdańskim pojawi się tam ekran, na pewno czekanie na autobus nie będzie się tak dłużyło – mówi chełmianka Dominika Kostecka. – Ale jeszcze lepsza lokalizacją, szczególnie biorąc pod uwagę turystów, będzie na pewno pl. Łuczkowskiego.
Na ekrany po 15 tys. zł wyłożyli magistrat i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Gdy gotowa będzie dokumentacja i przyłącze energetyczne, ekrany zostaną zainstalowane. Jak zapewniają urzędnicy, to kwestia kilku tygodni.
