W czwartek o godzinie 12 na Cmentarzu Parafialnym w Chełmie zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu Henryk Lewczuk, ps. "Młot", legendarny dowódca antykomunistycznego podziemia. Zmarł 15 czerwca po długiej i ciężkiej chorobie.
Henryk Lewczuk, rodowity chełmianin, był uczestnikiem kampanii wrześniowej i konspiracji ZWZ-AK. W 1944 r. wstąpił do Oficerskiej Szkoły Artylerii w Chełmie. Po promocji zdezerterował, aby włączyć się do antykomunistycznej konspiracji.
Stworzył duży, dobrze wyszkolony, uzbrojony i umundurowany oddział, który jako jedyny w Obwodzie Chełmskim walczył od 1945 do 1947 r. Miedzy innymi na swoim koncie zapisał rozbicie UB-owskiego więzienia w Hrubieszowie i uwolnienie więźniów.
Po ujawnieniu "Młot" przedostał się do Francji, gdzie zdobył wysoką pozycję społeczną. Do rodzinnego Chełma wrócił dopiero w 1992 r. Był radnym miejskim, Sejmiku Województwa Lubelskiego i posłem na Sejm RP IV kadencji.
(bar)