Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chełmscy kryminalni zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego. To 21-latek, który już ponad 100 razy był notowany za różne przestępstwa. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Do fałszywego alarmu doszło w poniedziałek wieczorem. Na numer alarmowy policji zadzwonił mężczyzna. Przekazał, że w jednym z chełmskich hoteli podłożono ładunek wybuchowy. Na miejsce wysłani zostali policjanci oraz inne służby. Przez kilka godzin sprawdzono każdy zakamarek hotelu. Bomby nie znaleziono.
We wtorek kryminalni zatrzymali podejrzanego o wywołanie alarmu. Okazało się, że to doskonale znany policjantom 21-latek z Chełma. W przeszłości był on ponad 100 razy notowany za różne przestępstwa. Mężczyzna trafił do prokuratury z wnioskiem o areszt. Grozi mu do 8 lat za kratami.
Policjanci przypominają, że za wywołanie fałszywego alarmu grozi nie tylko odpowiedzialność karna. Sprawca może również dostać rachunek za niepotrzebną akcję. Jeśli jest nieletni, płacić mogą rodzice.
We wtorek kryminalni zatrzymali podejrzanego o wywołanie alarmu. Okazało się, że to doskonale znany policjantom 21-latek z Chełma. W przeszłości był on ponad 100 razy notowany za różne przestępstwa. Mężczyzna trafił do prokuratury z wnioskiem o areszt. Grozi mu do 8 lat za kratami.
Policjanci przypominają, że za wywołanie fałszywego alarmu grozi nie tylko odpowiedzialność karna. Sprawca może również dostać rachunek za niepotrzebną akcję. Jeśli jest nieletni, płacić mogą rodzice.
