Przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego w Chełmie pracę może stracić 21 nauczyciel mianowanych. Ich liczba może się też zwiększyć o nauczycieli pracujących na czas określony. W sytuacji, kiedy uczniów będzie za mało, dyrektorzy po prostu nie przedłużą z nimi umowy.
Najwięcej zwolnień nauczycieli mianowanych dotyczy II LO. Pracę mogą tam stracić cztery osoby. Z przygotowywanych przez dyrektorów symulacji wynika, że po trzy osoby mogą odejść z II LO oraz Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich. Ponadto po jednym etacie zabraknie w I LO, Zespole Szkół Zawodowych nr 5 oraz Zespole Szkół Budowlanych i Geodezyjnych.
Mniej zagrożeni są nauczyciele z podstawówek. Jedynie w SP nr 10 w rachubę wchodzi redukcja dwóch etatów. Zwolnienia szykują się natomiast w Zespołach Szkół Ogólnokształcących nr 1 i 6. W każdej z tych placówek pracę mogą stracić po dwie osoby.
– Skala zwolnień będzie zależała od naboru uczniów w ramach poszczególnych etapów edukacyjnych – mówi Augustyn Okoński, dyrektor Wydziału Oświaty UM. – Im większy nabór, tym większa gwarancja pracy dla kadry. Pełną jasność co do sytuacji kadrowej będziemy jednak mieli dopiero pod koniec sierpnia.