Nie był to wielki mecz w wykonaniu Chełmianki, ale sztuką jest w takich sytuacjach wygrać. A tak było w sobotę, kiedy biało-zieloni wymęczyli trzy punkty w starciu z Sokołem Sieniawa po zwycięstwie 2:1.
Wydawało się, że wielkich problemów z pokonaniem niżej notowanego przeciwnika nie będzie. Gospodarze od pierwszych minut ruszyli do ataku i szybko świetną okazję miał Patryk Czułowski.
Zawodnik pozyskany w lecie z Wigier Suwałki uderzał z kilku metrów na bramkę, w której zamiast bramkarza rywali zostało tylko dwóch obrońców. Jeden z nich odbił piłkę, a ta trafiła w poprzeczkę i wyszła w pole. Później Czułowski po centrze Krystiana Wójcika źle trafił w piłkę „szczupakiem” i biało-zieloni znowu musieli obejść się smakiem.
W 20 minucie ten sam gracz już się nie pomylił. Tym razem dostał piłkę tuż przed polem karnym i strzelił z powietrza. Futbolówka skozłowała tuż przed bramkarzem i zrobiło się 1:0. Później swoje „pięć minut” miał Wójcik. Najpierw został zablokowany w szesnastce, a później jego próbę odbił bramkarz z Sieniawy. Trzeba jednak przyznać, że w kolejnych fragmentach coraz śmielej poczynali sobie przyjezdni i też mieli okazję na wyrównanie.
Niestety, szybko po zmianie stron zrobiło się po jeden. Adrian Wójcik wygrał przepychankę w polu karnym i po strzale głową doprowadził do wyrównania. A Chełmianka miała już problemy, żeby wypracować sobie klarowną okazję. Aż do 77 minuty. Wówczas do końca za akcją poszedł Michał Wołos. Przejął piłkę na linii szesnastki, wygrał „przebitkę” i w polu karnym zachował się jak rasowy napastnik, bo strzelił po długim rogu zapewniając swojej drużynie cenne zwycięstwo. W końcówce podopieczni Tomasza Złomańczuka mogli zamknąć zawody, ale zmarnowali dwa razy pudłowali z najbliższej odległości.
Trzeba dodać, że w sobotę gospodarzom nie mógł pomóc pauzujący za kartki najlepszy strzelec drużyny Ezana Kashay. Za tydzień przy okazji wyjazdowego starcia z Tomasovią „Izi” będzie już jednak do dyspozycji szkoleniowca.
Chełmianka Chełm – Sokół Sieniawa 2:1 (1:0)
Bramki: Czułowski (20), Wołos (77) – Wójcik (55).
Chełmianka: Długosz – Wiatrak (46 Brzozowski), Mazurek, Zbiciak, Budzyński, Wołos, Piekarski, Czułowski, Dziubiński (46 Bonin), Wójcik (73 Bednara), Myśliwiecki (87 Grądz).
Sokół: Pasterczyk – Grasza, Skała (75 Kos), Drelich (85 Rękas), Gdowik (85 Tłuczek), Oziębło (75 Cetnarski), Wójcik (85 Kunicki), Wawryszczuk, Majka, Kaczyński, Lis.
Żółte kartki: Skała, Oziębło (Sokół).
Sędziował: Paweł Sitkowski (Biała Podlaska).