Poprowadzenie chodników w większej odległości od jezdni ma być sposobem na ocalenie części drzew rosnących w miejscu projektowanej ul. Berylowej. To jedne z niewielu dużych drzew na tym osiedlu.
Na zlecenie miasta projektowany jest już odcinek drogi pomiędzy ul. Jantarową a Onyksową i Kryształową. Większość tego terenu to błotniste klepisko z prowizoryczną alejką, ale bliżej Onyksowej znajduje się skupisko drzew. Ich wycinki chciałaby uniknąć część okolicznych mieszkańców. Młode osiedle ma niewiele dużych drzew, problem jest też z miejscem na sadzenie nowych, bo pod dużą częścią trawników są stropy garaży i podziemne instalacje.
– Wycinka będzie ograniczona do minimum. Część drzew zostanie zachowana dzięki ominięciu ich poprzez odpowiednie poprowadzenie ścieżek rowerowych i chodników – zapewnia Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Urzędnicy informują, że planowana jezdnia miałaby mieć dwa pasy ruchu o łącznej szerokości 7 m, więc mogłaby się zmieścić pomiędzy częścią drzew. – Chodnik i ścieżka rowerowa w przeważającej części będą przylegały bezpośrednio do jezdni lub do zatok postojowych, natomiast w kilku miejscach, w celu ochrony drzew, zostaną one odseparowane od jezdni.
Ile drzew uda się w ten sposób ocalić, a ile zostanie skazanych na wycinkę? Takie szczegóły, jak twierdzi Ratusz, są jeszcze ustalane. – Ostateczny zakres zmian dotyczących drzewostanu będzie znany po opracowaniu kompletnej dokumentacji projektowej i zakończonych uzgodnieniach – zastrzega Góźdź. Projekt powinien być gotowy w drugim kwartale przyszłego roku, o ile nie przedłużą się uzgodnienia z właścicielami podziemnych instalacji. – Po opracowaniu dokumentacji złożymy wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Przewidujemy, że wydanie decyzji powinno nastąpić w trzecim kwartale 2021 roku.
Sama budowa nie zacznie się w przyszłym roku, bo w budżecie Lublina na rok 2021 nie przewidziano na to pieniędzy.