Do wypadku doszło dzisiaj przed południem na drodze krajowej nr 12 w okolicach miejscowości Janów koło Chełma. Według ustaleń policji błąd popełnił 26-letni kierowca ciężarówki, który najechał na tył stojącej w korku kii. Autem podróżowały trzy osoby. Pasażer nie przeżył.
Według wstępnych ustaleń, 26-letni kierowca volvo nie zatrzymał się przed kolejką aut stojących w korku przed Chelmem. Ciężarówka uderzyła w tył ostatniego z nich - osobowej kii. Samochód wjechał na przydrożnego rowu. Wewnątrz znajdowały się trzy osoby. Pasażer zginął na miejscu. Kierowca i pasażerka z obrażeniami ciala zostali zabrani do szpitala. Badanie wykazało, że zarówno poszkodowany kierowca, jak i ten z ciężarówki - byli trzeźwi.
Jak informuje nadkom. Ewa Czyż z chełmskiej policji, zgodnie z decyzją prokuratora do dalszych czynności procesowych zatrzymany został 26-latek, który doprowadził do śmiertelnego wypadku.
Droga nr 12 przed Chełmem przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Kierowcy musieli korzystać z objazdów.