W niedzielę 18 listopada, wraki wrócą na tor. Tym razem impreza pod nazwą „Wrak Atak Lublin No 15 „Dobra zmiana” odbędzie się nie na Majdanku, lecz w Łuszczowie Pierwszym, trasa na Kijany.
Wyścigi wraków to cykliczne imprezy, które od trzech lat były organizowane przez Polskie Stowarzyszenie Wrak Race w Lublinie, na byłym poligonie wojskowym na Majdanku. Najbliższa, 15 już edycja zostanie zorganizowana jednak w nowym miejscu. Zawodnicy wystąpią gościnnie na nowym torze w Łuszczowie, między Łuszczowem Pierwszym a Kijanami. Nowe miejsce to wypadkowa działań na Majdanku ale również ukłon w stronę stałych zawodników, którzy znają tor w Lublinie i chcieliby pościgać się w nowym otoczeniu, gdzie emocje i adrenalina na pewno będą większe niż na znanym im terenie.
Wyścigi wrak race to wyścigi aut o wartości rynkowej nie wyższej niż 1000 zł. W trakcie wyścigów dozwolone są lekkie otarcia, ale wszystko w granicach rozsądku i zdrowej rywalizacji. Za niesportowe zachowanie można zostać zdyskwalifikowanym i usuniętym z udziału w wyścigach.
– Poprzez takie kontrolowane działania, na bezpiecznym i specjalnie do tego przygotowanym terenie, chcemy pokazać, że kontakt z motoryzacją a w zasadzie sportem samochodowym wcale nie musi być drogi, że można się dobrze bawić, ścigać, wygrywać i wcale nie musi się to wiązać z wydatkami rzędu kilka – kilkanaście tysięcy złotych. Stwarzamy możliwość „Rajdu dla Każdego”. A jednocześnie pokazujemy czym może skończyć się brawura i nieodpowiedzialne zachowanie na drogach – wyjaśnia Dorota Grusiewicz ze stowarzyszenia Wrak Race.
Impreza, na którą zaproszone są całe rodziny, odbędzie się w najbliższą niedzielę, 18 listopada w godzinach 9-16. Wstęp jest
bezpłatny. Zapisy dla startujących trwają do godziny 8:30 w dniu zawodów.