Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Epic/Sony Music
"Human” – taki tytuł nosi nowy, wydany po prawie pięcioletniej przerwie, album Brandy.
Po przesłuchaniu płyty można powiedzieć: człowiek – to brzmi dumnie.
Skąd taki długi urlop? Po opublikowaniu poprzedniego longplaya w życiu soulowej piosenkarki wydarzyły się trzy rozstania: zerwanie z menedżerem, wydawcą i narzeczonym.
Do tej przykrej sekwencji doszedł jeszcze wypadek drogowy: kierowane przez artystkę auto zderzyło się z drugim samochodem, w wyniku czego zginęła prowadząca go kobieta.
Brandy potrzebowała czasu, żeby się z tego wszystkiego otrząsnąć. Kiedy to się stało, przystąpiła do pracy nad swoją piątą płytą długogrającą.
Efektem jest zestaw chwytliwych kompozycji, uszlachetnionych refleksyjnymi słowami i dojrzałym śpiewem.
Po przesłuchaniu płyty można powiedzieć: człowiek – to brzmi dumnie.
Skąd taki długi urlop? Po opublikowaniu poprzedniego longplaya w życiu soulowej piosenkarki wydarzyły się trzy rozstania: zerwanie z menedżerem, wydawcą i narzeczonym.
Do tej przykrej sekwencji doszedł jeszcze wypadek drogowy: kierowane przez artystkę auto zderzyło się z drugim samochodem, w wyniku czego zginęła prowadząca go kobieta.
Brandy potrzebowała czasu, żeby się z tego wszystkiego otrząsnąć. Kiedy to się stało, przystąpiła do pracy nad swoją piątą płytą długogrającą.
Efektem jest zestaw chwytliwych kompozycji, uszlachetnionych refleksyjnymi słowami i dojrzałym śpiewem.
