Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kino

4 listopada 2009 r.
11:32
Edytuj ten wpis

Budka Suflera – "Zawsze czegoś brak”

0 0 A A

Bauer Music

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Krzysztof Cugowski parokrotnie dawał do zrozumienia, że 15. album Budki Suflera, świętującej w tym roku 35-lecie, będzie ostatnim longplayem grupy z nowymi piosenkami. I w tym kontekście płyta wydaje się trafiona.

Kiedy się jej słucha i przy okazji ogląda liderów zespołu na zdjęciach, ma się wrażenie, że z tymi utworami bardzo muzykom do twarzy. Ci prawie 60-letni panowie udowodnili już w swojej karierze, że potrafią zmieniać styl, dostosowując się do panujących mód i lansując megaprzeboje, że umieją zaskoczyć, tracąc starych fanów i zyskując nowych.

Nie muszą już chyba niczego udowadniać – ani sobie, ani innym. W przededniu emerytury, na pożegnanie z fonografią postanowili więc nagrać album prawdziwy i poważny (jedynym żartem jest okładka nawiązująca do "A Bigger Bang” The Rolling Stones), odzwierciedlający ich autentyczne ambicje muzyczne i możliwości wykonawcze, ich stan ducha i etap życia, a także odpowiadający ich pozycji na rynku. Czyli – pisząc krótko – przygotowali coś w rodzaju testamentu płytowego.

Dają swoim słuchaczom aż 14 utworów – tak, jakby chcieli, aby wystarczyły im na długi czas. I dają zestaw dość barwny i bogaty w dźwięki, aczkolwiek z brzmieniową myślą przewodnią. Dają zbiór piosenek z różnymi tematami literackimi, ale z dominacją pewnych zagadnień.

Przy przygotowywaniu nowego longplaya Budce Suflera przyświecała najwyraźniej idea stworzenia porządnego rzemieślniczo, dojrzałego i zarazem przebojowego pop rocka o ponadczasowym brzmieniu. Nie ma tu zatem ryzykownych nowych brzmień, nie ma bardzo mocnego uderzenia. Jest charakterystyczna dla późnych Suflerów melodyka. Są sprawdzone na ostatnich albumach rytmy. Jest dużo tradycyjnych, nawet klasycznych instrumentów.

Ten pop rock jest pełny rozmaitych nawiązań stylistycznych, świadczących o rozległych zainteresowaniach naszych muzyków. Pojawiają się elementy latynoskie ("Zostań jeszcze”), gospelowe ("Jesienny pamiętnik”), folkloru miejskiego ("Wieczorem przy Krakowskiej Bramie”), boogie woogie ("Bądź, kiedy wrócę”), bluesowe ("O nie, o nie” i "Na pocztówce z Kalifornii”), psychedeliczne ("Póki jeszcze mamy na coś czas”).

Przeważają wolne i umiarkowane tempa, jest kilka utworów średnioszybkich. I we wszystkich zespół wypada dość dobrze (szczególnie instrumentaliści). W ogóle mało jest na „Zawsze czegoś brak” utworów nieudanych. Takimi są w tylko „Ukryty lew” (forsowny i hałaśliwy) i „Czasem warto zacząć jeszcze raz” (pozytywne, optymistyczne przesłanie słów w refrenie nie pasuje do ponurego klimatu muzyki).

Literacko to najbardziej zadumany, refleksyjny i melancholijny długograj Budki Suflera od wielu lat – od płyty „Ona przyszła prosto z chmur”. Już pierwszy numer „Pejzaż bez słów” wprowadza nastrój zamyślenia nad życiem w słowach „Kiedy spojrzę czasami wstecz/ w czas miniony wartko/ Muszę przyznać, że minął on/ Gładko, dziwna rzecz” i „Namiętności opada kurz/ Miłość też się nudzi/ Pozostaje pejzaż bez słów/ Ludzi nie ma już”.

W „Jesiennym pamiętniku” Cugowski śpiewa o rozstaniu w jesiennej scenerii: „Zadzwoniłem dziś/ Głuchy sygnał był/ Trudno// Tę świadomość mieć,/ Że to koniec jest” i potem „Za oknami tylko deszcz/ W sercu chłodny rośnie dreszcz/ Trudno/ Nieskończona jesień trwa/ że nie wygnasz nawet psa/ Trudno”.
„Bar Echo” to portret spełnionego człowieka na emeryturze: „Na końcu twego świata, gdy stygnie żar/ I nie ma dla ciebie nagród i kar” i dalej: „Już nie musisz nic/ Siedzisz tu jak widz/ Nasłuchując ech przeszłości/ Przez butelek brzęk słyszysz cichy dźwięk/ Zapomnianych już radości”.

Longplay kończy się trzema wzruszającymi, wolnymi kawałkami „Życie co dzień wiersze pisze”, „Rzeka, którą płynę” i „Póki jeszcze mamy na coś czas”. Wszystkie są mocno refleksyjne i raczej minorowe, ale ostatni zawiera nutkę nadziei: „Oddalamy się/ Droga skręca w dół/ Kilometry samotności/ Dzielą ją na pół/ Czy odnajdziesz to/ Co nie dzieli nas”.

Dominującą w tekstach melancholią można po części tłumaczyć coś, co wydaje się jedyną generalną słabością tego w sumie dobrego albumu – ociężałość wokalną Krzysztofa Cugowskiego. Zawsze był w swoim śpiewie słoniowaty, ale tym razem częściej słychać raczej zmęczenie. Niby ma do niego prawo, ale epatowanie nim przez prawie godzinę to przesada.

Pozostałe informacje

Podlasie drugi raz w tym sezonie ograło Chełmiankę 3:1

Podlasie drugi raz lepsze od Chełmianki. Porażka na pożegnanie Orląt Spomlek

W pierwszej rundzie derby pomiędzy Chełmianką, a Podlasiem zakończyły się wygraną drugiej z ekip 3:1. W sobotę, na stadionie w Białej Podlaskiej padł taki sam wynik.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru w finale Grand Prix Czech, Bartosz Zmarzlik znowu bez zwycięstwa

Dzień przed meczem Orlen Oil Motoru z Betard Spartą Wrocław bardzo dobre występy w Grand Prix Czech zaliczyli trzej żużlowcy lubelskiego klubu – Fredrik Lingren, Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera. Zawody wygrał jednak Słowak Martin Vaculik. Wspomniana trójka "Koziołków" wystąpiła za to w finale.

Janowianka w sobotę zbliżyła się do Lewartu na cztery punkty

Janowianka znowu bliżej lidera. Start żałuje szybko straconej bramki po przerwie

W sobotę z siedmiu punktów starty znowu zrobiły się cztery. Tyle „oczek” Janowianka traci do prowadzącego w tabeli Lewartu Lubartów. Drużyna Ireneusza Zarczuka w tej serii gier pokonała Start Krasnystaw 3:1.

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

Tragiczne popołudnie. 1 śmierć, 4 rannych

W Radzyniu Podlaskim 1 osoba zginęła a 3 zostały ranne, trwa akcja ratunkowa. W Dęblinie groźne potrącenie seniorki

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociąg do wakacji. Szybciej nad morze

Pociągi szykują się na wakacje. Rozkład jazdy wejdzie w życie 9 czerwca. Szybciej dotrzemy nad morze

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)
galeria

Bieg Solidarności (83 zdjęcia)

Około tysiąca uczestników wzięło udział w 31. Biegu Solidarności „Lubelski Lipiec 1980” na dystansie 2300 m. Meta była na stadionie lekkoatletycznym przy al. Piłsudskiego. W głównym Biegu Rodziców i Nauczycieli zwyciężył Adam Świrgoń

ul. Lubelska w Janowcu

Burze nad Lubelszczyzną. Potoki na ulicach, połamane drzewa, nawałnice

Burze nad Lubelszczyzną. Potężna ulewa w Janowcu nad Wisłą, strażacy usuwają szkody w powiatach puławskim, ryckim, opolskim i w rejonie Białej Podlaskiej

Lublinianka wiosną wygrała 10 z 14 ligowych meczów

Lublinianka pokonała rezerwy Górnika Łęczna i zapewniła sobie utrzymanie w IV lidze

Przed tygodniem było już bardzo blisko, a w sobotę wreszcie cel został osiągnięty. Lublinianka po słabej pierwszej połowie i dużo lepszej drugiej ograła u siebie Górnika II Łęczna 2:0. Dzięki temu w kolejnym sezonie na pewno zagra w IV lidze.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Nowy trener Polskiego Cukru Start Lublin

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu
Zdjęcia
galeria

Rowerowa stolica Polski. Miasto nie chce oddać pucharu

Ambicje są duże, bo mieszkańcy pokochali ten sport i chcą utrzymać puchar Rowerowej Stolicy Polski trzeci rok z rzędu. Rywalizacja ruszyła w sobotę.

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Darmowe wycieczki szkolne. Koszty pokryje minister

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów

VI Marsz Równości w Lublinie (109 zdjęć) - „Jesteśmy u siebie”.
Foto
galeria
film

VI Marsz Równości w Lublinie (109 zdjęć) - „Jesteśmy u siebie”.

Kolejny raz, ulicami miasta przeszła kolorowa parada. Pod hasłem „Miłość, a nie wojna” uczestnicy maszerowali m.in. w imię tolerancji, równości, wolności i pokoju na świecie.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać

Kalendarz
czerwiec 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Co Gdzie Kiedy - aplikacja mobilna
Wkrótce
Najbliższe wydarzenia