Historia albumu "Osiecka”, zwanego też "N/O”, zaczęła się od koncertu. W piątek (13.03) w Centrum Kongresowym UP będzie miała kolejną koncertową odsłonę.
Niekiedy brała na warsztat cudze numery. Ale zawsze były to sytuacje jednostkowe i naprawdę rzadkie. I nigdy wcześniej nie doprowadziły do nagrania całego coverowego albumu. Co zatem stało się, że samowystarczalna śpiewaczka stała się wykonawczynią piosenek napisanych przez Agnieszkę Osiecką.
W czerwcu ubiegłego roku organizatorzy XI edycji konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej” zwrócili się do Nosowskiej z propozycją, by wystąpiła z recitalem piosenek poetessy w koncercie galowym.
Autorka "Teksańskiego” zgodziła się, bo zawsze lubiła twórczość nieżyjącej już pisarki. Po udanym i komplementowanym występie doszła do wniosku, że szkoda byłoby, gdyby cała praca włożona w przygotowanie tego programu ujrzała światło dzienne tylko jednorazowo. Zdecydowała się na nagranie go na płytę.
Wydanym pod koniec listopada albumem zaskoczyła swoich fanów oraz miłośników autorki "Małgośki”, "Niech żyje bal” i "Na zakręcie”. I samym faktem, że śpiewa tylko jej utwory i doborem tych numerów, wśród których zabrakło wielu megaprzebojów, i zupełnie zmienionymi aranżacjami.
Płyta stała się nie tylko wydarzeniem artystycznym. Także handlowym. Przez kilka tygodni utrzymywała się na pierwszym miejscu listy bestsellerów fonograficznych.
W Lublinie Nosowska jeszcze nie wykonywała tych piosenek. Po raz pierwszy zrobi to w piątek. Początek koncertu o 19. Adres: ul. Akademicka 15. Bilety - po 60, 50 i 40 zł - do kupienia w kasie Agencji Koncertowej "N'n'N” w budynku filharmonii, ul. Skłodowskiej 5.