Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mary Higgins Clark, \"Zaginiony rękopis” (Prószyński i S-ka)
Najnowsza powieść królowej suspensu z pewnością usatysfakcjonuje tych, którzy lubia ksiązki Mary Higgins Clark. Tym razem będzie się wiele działo, bo autorka dokładnie wymieszała wątki mistyczne, kryminalne, historyczne, archeologiczne i stworzyła mix, który pięknie trzyma w napieciu do ostatniej strony.
Mary Higgins Clark z pochodzenia jest Irlandką, ale mieszka w USA. W wieku zaledwie 17 lat została stewardesą w liniach lotniczych Pan American, co pozwoliło jej spełnić marzenia o podróżach (była w Europie, Afryce i Azji). Gdy podrosły dzieci, a miał wtedy 43 lata, rozpoczęła studia filozoficzne na Uniwersytecie Fordham (Lincoln Centre).
Pisać zaczęła wcześnie, ale początkowo jej proza nie znajdowała uznania wydawców. Pierwsze opowiadanie udało jej się sprzedać dopiero w 1956 roku. Jej pierwsza książka była powieścią biograficzną o George'u Washingtonie. Kolejna powieść-thriller "Gdzie są dzieci?” okazała się bestsellerem i punktem zwrotnym w życiu i karierze autorki.
Powieść "Zaginiony rękopis” jest jedna z tych, po które od razu sięgają miłośnicy tego gatunku.
Oto znany archeolog Jonathan Lyons odkrywa w skrytce opuszczonego kościoła bezcenny manuskrypt, skradziony przed pięcioma wiekami z Biblioteki Watykańskiej. Niedługo potem pada ofiarą zabójstwa. Czy winna jest cierpiąca na chorobę Alzheimera żona czy raczej ktoś z najbliższych współpracowników profesora? I czy list Chrystusa do Józefa z Arymatei wróci na swoje miejsce?
Cała sprawa jest bardzo tajemnicza, zawikłana, a finał niespodziewany.
Pisać zaczęła wcześnie, ale początkowo jej proza nie znajdowała uznania wydawców. Pierwsze opowiadanie udało jej się sprzedać dopiero w 1956 roku. Jej pierwsza książka była powieścią biograficzną o George'u Washingtonie. Kolejna powieść-thriller "Gdzie są dzieci?” okazała się bestsellerem i punktem zwrotnym w życiu i karierze autorki.
Powieść "Zaginiony rękopis” jest jedna z tych, po które od razu sięgają miłośnicy tego gatunku.
Oto znany archeolog Jonathan Lyons odkrywa w skrytce opuszczonego kościoła bezcenny manuskrypt, skradziony przed pięcioma wiekami z Biblioteki Watykańskiej. Niedługo potem pada ofiarą zabójstwa. Czy winna jest cierpiąca na chorobę Alzheimera żona czy raczej ktoś z najbliższych współpracowników profesora? I czy list Chrystusa do Józefa z Arymatei wróci na swoje miejsce?
Cała sprawa jest bardzo tajemnicza, zawikłana, a finał niespodziewany.
