Cóż można powiedzieć o kolejnej pobocznej serii przygód ze świata Thorgala? Naturalnie to przede wszystkim przedsięwzięcie komercyjne.
W pierwszym tomie "Trzy siostry Minkelsön” widzimy młodziutkiego barda Thorgala, który żyje w trapionej głodem wikińskiej wiosce. W chłopaku kocha się Aaricia, czyli jego przyszła żona. Za to jej brat nie znosi Thorgala i z chęcią złożyłby go bogom w charakterze przebłagalnej ofiary. Przygoda dla młodego Thorgala zaczyna się, kiedy w pobliże wioski przypływają trzy niezwykłe wieloryby. Dalej jest wszystko, co znamy z opowieści o dorosłym Thorgalu: skandynawskich bogów, którzy "mieszają” w życiu śmiertelników, groźnych przeciwników i niebezpieczną wyprawę.
"Trzy siostry Minkelsön” czyta się i ogląda z pewną przyjemnością, choć brak tu świeżości i emocji znanych z najlepszych albumów przygód Thorgala (np. "Łuczników”). Fanów Thorgala pewnie ucieszą młode wersje bohaterów. A co znajdą dla siebie czytelnicy mniej zakochani w słynnym wikingu? Choćby dobre rysunki Surżenki – Rosjanin z dużym talentem nawiązuje do klasycznych rysunków Grzegorza Rosińskiego.