Kto? Ifigenia, bohaterka tragedii Eurypidesa. Charyzmatyczne dziewczę, najpierw cudownie ocalone w Aulidzie, potem odnalezione wśród Taurów na Krymie. Włodzimierz Staniewski porównuje jej losy do Czarnej Madonny.
Jeśli dodać do tego, że spektaklom w Gardzienicach towarzyszą pieśni, filmy, wystawa multimedialna i teatralne jam session, a wszystko rozgrywa się w "filmowej” topografii siedziby teatru, to nie dziwi fakt, że do Gardzienic ciągną pielgrzymki widzów z całego świata. Jedni po wspaniały teatr, drudzy po spotkanie z guru Włodzimierzem, jeszcze inni po oczyszczenie od prozy życia. A, że Mistrz umiejętnie dozuje napięcie, na widowni można zobaczyć autentycznych maniaków teatru, celebrytów z najwyższej półki i znanych aktorów.
Piątkowy (17.06) pokaz inicjacyjny (Staniewski lubi to słowo) najnowszego spektaklu "Ifigenia w T…” według Eurypidesa to próba interpretacji kultu Ifigenii wśród Taurów, ludu zamieszkującego południowe wybrzeże Krymu.
Żyli z wojny i grabieży, swojej bogini Ifigenii składali ofiary z pojmanych na morzu Greków. – Ifgenię, charyzmatyczne dziewczę, najpierw cudownie ocalone w Aulidzie, spod noża własnego ojca, zgubioną dla Swoich, odnajdujemy wśród Obcych. Na antypodach ówczesnego, tzw. cywilizowanego świata. Spadła Taurom z nieba? Horrendum. A może, jak w wielu podobnych toposach, odbyła długą wędrówkę? – pyta Włodzimierz Staniewski, reżyser spektaklu.
W spektaklu wizerunek Ifigenii odbity w kamieniu spada z nieba. Jak czarny meteor. Historię jej wizerunku Staniewski przyrównuje do wizerunku Czarnej Madonny namalowanej na fragmencie stołu z Ostatniej Wieczerzy przez Łukasza Ewangelistę. – Madonna odbyła długą wędrówkę ze Świętej Jerozolimy, żeby znaleźć spoczynek i uwielbienie w naszych dzikich stronach – tłumaczy Staniewski.
Ze spektaklu na spektakl Włodzimierz Staniewski pokazuje inny świat. W najnowszym zderza Polskę spod krzyża z nowoczesną, zapędzoną Europą. Zderza po to, żeby pokazać nasz romantyzm. Polskę odmieńców wielkich i małych, dla których jeszcze wierność romantycznym ideałom się liczy. Te ideały dla dzisiejsze Europy są groteską.
Spektakle 17, 18 i 24 czerwca o godzinie 20 w Gardzienicach. Bilety w cenie 40-45 zł, rezerwacje: 81532 98 40 oraz na office@gardzienice.art.pl