Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Warto zajrzeć do kazimierskiej Galerii Mit, gdzie tylko co odbył się wernisaż prac czworga malarzy - Agnieszki Mitury, Elwiry Woźniak, Jacka Kośmińskiego i Waldemara Wojczakowskiego.
Nawet jeśli to, co pokazują nie odnosi się bezpośrednio do Kazimierza, na pewno w jakiś sposób wynika z jego twórczego klimatu i specyfiki artystycznego środowiska.
Podejmują podobną tematykę, choć każdy z artystów jest indywidualnością i idzie własną drogą. Pejzaż Jacka Kośmińskiego jest w naturalny sposób różny od tego Agnieszki Mitury i inny niż Waldemara Wojczakowskiego. Ten ostatni zresztą preferuje akwarelę, pozostali olej.
Agnieszka Mitura nasyca swoje obrazy (szczególnie kwiaty, martwą naturę) cudowną, mocną, czystą barwą. Klimat jej prac ma zdecydowaną temperaturę - od gorących czerwieni i pomarańczy po mroźne, rozbielone półcienie śniegu i zachody styczniowego słońca.
Znakomite, zimowe akwarele pokazał Jacek Wojczakowski. Zagubione w śnieżnym krajobrazie stare chałupy, ukryte w bezlistnych, suchych zaroślach wydają się samotne, nierealne. Jest w nich dramaturgia zapomnienia.
Podejmują podobną tematykę, choć każdy z artystów jest indywidualnością i idzie własną drogą. Pejzaż Jacka Kośmińskiego jest w naturalny sposób różny od tego Agnieszki Mitury i inny niż Waldemara Wojczakowskiego. Ten ostatni zresztą preferuje akwarelę, pozostali olej.
Agnieszka Mitura nasyca swoje obrazy (szczególnie kwiaty, martwą naturę) cudowną, mocną, czystą barwą. Klimat jej prac ma zdecydowaną temperaturę - od gorących czerwieni i pomarańczy po mroźne, rozbielone półcienie śniegu i zachody styczniowego słońca.
Znakomite, zimowe akwarele pokazał Jacek Wojczakowski. Zagubione w śnieżnym krajobrazie stare chałupy, ukryte w bezlistnych, suchych zaroślach wydają się samotne, nierealne. Jest w nich dramaturgia zapomnienia.
Jakże kontrastują z tym obrazy Elwiry Woźniak. Jej kwiaty są niezwykle stylowe, romantyczne, delikatne. Elwira Woźniak maluje także pejzaże - te są również subtelne, czasem przymglone jak oglądane przez muślinową zasłonkę.
Jacek Kośmiński szuka w Kazimierzu miejsc i obiektów niebanalnych. Zauważa je w detalach, na które codzienny przechodzień nawet nie zwraca uwagi. Jednak zwyczajny murek, słup, bruk mają tło, blask, barwę, które warto zauważyć. Kośmiński potrafi to pokazać i robi to w sposób świetny. Jego kapitalny olej "Zima” jest podziwiany przez wielu odbiorców.
Artyści, których prace można oglądać w Galerii Mit w Kazimierzu, nie zmuszają odbiorcy do tego, by się domyślał treści obrazu. I bardzo dobrze. Każdy preferuje swój styl, swój sposób malowania i własne widzenie piękna.
Pokazują je dyskretnie zostawiając wybór. Nie deformują urody świata, bo też na szczęście nie odczuwają takiej potrzeby. Na szczęście dla tych wszystkich, którzy zechcą zobaczyć tę wystawę.
"Malarstwo 2008. Jacek Kośmiński, Agnieszka Mitura, Waldemar Wojczakowski, Elwira Woźniak.”, Galeria Mit, Kazimierz Dolny ul. Lubelska 10
Jacek Kośmiński szuka w Kazimierzu miejsc i obiektów niebanalnych. Zauważa je w detalach, na które codzienny przechodzień nawet nie zwraca uwagi. Jednak zwyczajny murek, słup, bruk mają tło, blask, barwę, które warto zauważyć. Kośmiński potrafi to pokazać i robi to w sposób świetny. Jego kapitalny olej "Zima” jest podziwiany przez wielu odbiorców.
Artyści, których prace można oglądać w Galerii Mit w Kazimierzu, nie zmuszają odbiorcy do tego, by się domyślał treści obrazu. I bardzo dobrze. Każdy preferuje swój styl, swój sposób malowania i własne widzenie piękna.
Pokazują je dyskretnie zostawiając wybór. Nie deformują urody świata, bo też na szczęście nie odczuwają takiej potrzeby. Na szczęście dla tych wszystkich, którzy zechcą zobaczyć tę wystawę.
"Malarstwo 2008. Jacek Kośmiński, Agnieszka Mitura, Waldemar Wojczakowski, Elwira Woźniak.”, Galeria Mit, Kazimierz Dolny ul. Lubelska 10
