Coś nowoczesnego i zarazem tradycyjnego, coś przedstawiającego, a jednocześnie abstrakcyjnego, coś eleganckiego i równocześnie ludowego - malarstwo Tadeusza Dominika jest niejednoznaczne i przez to wyjątkowe.
Operuje zarówno uniwersalnym kodem znaków, jak i autorskim. Są one w dużej mierze uporządkowane, ale nie brakuje chwilowych improwizatorskich uniesień. Przekaz jest bardzo sugestywny i zmysłowy, wielką rolę odgrywa w nim gra barwami.
Obu twórców łączy jeszcze zamiłowanie do słowiańskiej tradycji i polskiego krajobrazu. O Nahornym mówi się, że "tylko on potrafi wyswingować na fortepianie mazowieckie wierzby i bociana w gnieździe”. Malarstwo Dominika jest metaforą naszej natury.
Piękne obrazy olejne tego warszawskiego artysty można oglądać w lubelskiej Galerii Sztuki "Wirydarz”. Wystawa będzie czynna do 3 maja. Adres: ul. Narutowicza 8.