Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Muzeum Przyrodniczym w Kazimierzu Dolnym właśnie otwarto wystawę prac znakomitych, fascynujących, takich które pokazują potęgę sprawczą natury w jej najbardziej subtelnym wydaniu.
To wystawa fotografii Marii Wieczorek-Heidrich zatytułowana „Malowane wodą, wiatrem…”.
– Artystka ukończyła Wydział Grafiki w warszawskiej ASP i ten gatunek był w centrum jej zainteresowań twórczych – wyjaśnia Joanna Szkuat, kierownik Oddziału Muzeum Przyrodnicze Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. – Maria Wieczorek-Heidrich jest autorką wielu ilustracji do książek, plakatów, znaczków pocztowych, a nawet znaków firmowych i różnych form grafiki użytkowej. Jako artystka drogę twórczą uważa za wciąż otwartą. Ostatnią jej pasją stała się fotografia.
Jednak można powiedzieć, że fotografując także poszukuje form malarskich, graficznych, wybiera z przyrody to, co jest najbardziej inspirujące barwą, światło-cieniem, fakturą. Wszystkie prace, których źródłem była natura w niezwykły sposób ukazują jej urodę, wyrafinowane kształty, niezwykłe bogactwo struktur.
– Te fotografie to wspomnienie z wakacji nad polskim Bałtykiem – dodaje Joanna Szkuat. – Artystka umiała w niezwykłych fakturach wybrzeża dostrzec piękno, jakiego nie zauważamy depcząc po piasku omywanym falami.
Prace Marii Wieczorek-Heidrich pokazują ogromne bogactwo form tworzonych przez tak monotonną materię jaką zdaje się być piasek. Ona dostrzega tajemnicę i urodę nie tylko w tworzonych na brzegu płaskorzeźbach, lecz także pochyla się nad drobinkami pędzonymi przez wiatr. Tworzy makrofotografie pokazujące świat, który trudno dostrzec gołym okiem.
Wydobywa jego urodę, przypomina o jego istnieniu i o tym, że najmniejsza drobina ma swoje miejsce we wszystkim, co nas otacza. Dostrzega też niezwykłość kształtów i form zaklętych w drzewach, w konarach wyrzuconych przez wodę, w odłamkach skał. Podkreśla jednak, że autorem tych fascynujących dzieł są wiatr i woda.
Na wystawie zobaczyć można 30 barwnych, fantastycznych fotografii. Są też prezentowane grafiki Marii Wieczorek-Heidrich.
Wystawa czynna jest w Muzeum Przyrodniczym w Kazimierzu Dolnym (ul. Puławska 54).
– Artystka ukończyła Wydział Grafiki w warszawskiej ASP i ten gatunek był w centrum jej zainteresowań twórczych – wyjaśnia Joanna Szkuat, kierownik Oddziału Muzeum Przyrodnicze Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. – Maria Wieczorek-Heidrich jest autorką wielu ilustracji do książek, plakatów, znaczków pocztowych, a nawet znaków firmowych i różnych form grafiki użytkowej. Jako artystka drogę twórczą uważa za wciąż otwartą. Ostatnią jej pasją stała się fotografia.
Jednak można powiedzieć, że fotografując także poszukuje form malarskich, graficznych, wybiera z przyrody to, co jest najbardziej inspirujące barwą, światło-cieniem, fakturą. Wszystkie prace, których źródłem była natura w niezwykły sposób ukazują jej urodę, wyrafinowane kształty, niezwykłe bogactwo struktur.
– Te fotografie to wspomnienie z wakacji nad polskim Bałtykiem – dodaje Joanna Szkuat. – Artystka umiała w niezwykłych fakturach wybrzeża dostrzec piękno, jakiego nie zauważamy depcząc po piasku omywanym falami.
Prace Marii Wieczorek-Heidrich pokazują ogromne bogactwo form tworzonych przez tak monotonną materię jaką zdaje się być piasek. Ona dostrzega tajemnicę i urodę nie tylko w tworzonych na brzegu płaskorzeźbach, lecz także pochyla się nad drobinkami pędzonymi przez wiatr. Tworzy makrofotografie pokazujące świat, który trudno dostrzec gołym okiem.
Wydobywa jego urodę, przypomina o jego istnieniu i o tym, że najmniejsza drobina ma swoje miejsce we wszystkim, co nas otacza. Dostrzega też niezwykłość kształtów i form zaklętych w drzewach, w konarach wyrzuconych przez wodę, w odłamkach skał. Podkreśla jednak, że autorem tych fascynujących dzieł są wiatr i woda.
Na wystawie zobaczyć można 30 barwnych, fantastycznych fotografii. Są też prezentowane grafiki Marii Wieczorek-Heidrich.
Wystawa czynna jest w Muzeum Przyrodniczym w Kazimierzu Dolnym (ul. Puławska 54).
