W piątek 5 grudnia Galeria "Pod Podłogą” otwiera setną wystawę w swojej 11-letniej historii. Zobaczymy prace Romana Żygulskiego.
W niewielkich wnętrzach w podziemiach sklepu Art wystawiali tak znakomici nasi plastycy jak Piotr Kmieć, Piotr Lech, Krzysztof Szymanowicz, Jerzy Gnatowski, Maksymilian Snoch, Andrzej Antoni Widelski, Sławomir Toman, Mariusz Drzewiński, Zbigniew Olszewski, Stanisław Bałdyga, Zofia Kopel-Szulc, Barbara Sosnowska-Bałdyga i Sławomir Mieleszko.
Niemało było również wystaw świetnych twórców spoza Lubelszczyzny. Adam Styka, Janusz Stanny, Henryk Cześnik i Franciszek Maśluszczak to tylko kilku z nich.
Galeria przybliżyła też sztukę paru artystów zagranicznych - Antoniego Miro z Hiszpanii, Milana Sokola i Stana Troppa ze Słowacji, Michaela Kihlmana i Achmeda Modhira ze Szwecji, Nicolasa Pognion z Francji, Ricardasa Garbaciauskasa z Litwy oraz Oleny Gaydamaki i Mikołaja Sbolywvskiego z Ukrainy.
Dubeltowa ekspozycja młodych twórców ukraińskich była 99. w historii galerii kierowanej przez Lucynę Mazurek. Na setną eksponaty zostaną zaimportowane z Krakowa. To będą prace graficzne Romana Żygulskiego, profesora tamtejszej Akademii Stuk Pięknych.
Zobaczymy jego litografie z lat 90. i powstałe po 2000 roku, głównie z cykli "Wyłudzacze i gaduły”, "Oszołomy i gaduły” oraz "Przemówienia”.
Grafiki Żygulskiego reprezentują nurt sztuki zaangażowanej. Autor komentuje w nich problemy współczesnego życia politycznego kraju. Równocześnie odnosi się do ponadczasowych relacji władza-obywatel.
Od strony stylistycznej dzieła Żygulskiego mają wiele wspólnego z modernistycznymi plakatami propagandowymi. Kolorystyka ograniczona jest do czerwieni, czerni i bieli, a elementy figuralne zredukowane są do formy znaków.
Wernisaż odbędzie się o godz. 17.