Polacy oddychają najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej. Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego Towarzystwo dla Natury i Człowieka rozpoczyna kampanię uświadamiającą ten problem
Jeśli się porównujemy z polskimi uzdrowiskami, to Lubelszczyzna jest świetnym miejscem do życia. Jeżeli zaś porównamy się z całą resztą Europy, to jesteśmy częścią czerwonej benzopirenowej plamy na jej mapie. Nasze województwo ma wartości powyżej dopuszczalnych w przypadku benzopirenu – mówi Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
I dodaje: – Uchwały antysmogowej dla województwa lubelskiego nie ma i nie wiadomo kiedy będzie, bo brakuje woli politycznej.
Gorczyca podaje, że 13 województw albo już przyjęło taką uchwałę, albo jest na ostatniej prostej.
– Na nasz rynek mogą trafiać paliwa, które w województwach: śląskim, mazowieckim, małopolskim, podkarpackim nie mogą być legalnie używane. Pojawiają się pod postacią różnych kostek, brykietów czy eko mieszanek – alarmuje Gorczyca. – My chcemy dotrzeć do mieszkańców z informacją praktyczną. Czym nie warto palić, czego nie wrzucać do pieca, by nie truć siebie, swoich dzieci i sąsiadów – tłumaczy.
Informacje na temat smogu znajdziemy też m.in. w komunikacji miejskiej. Specjalne broszury dostanie też ok. 10 tysięcy gospodarstw. Będą też spotkania w różnych miastach. Wczoraj było pierwsze – we Włodawie. Kolejne odbędą się w Lubartowie (4 grudnia), dzień później w Radzyniu Podlaskim, a na koniec w Goraju.
Jak walczyć ze smogiem?
• Po pierwsze, nie palić śmieci. Spalane w niskiej temperaturze domowych palenisk plastiki, lakierowane lub impregnowane drewno, płyty meblowe czy zadrukowany papier wydzielają rakotwórcze związki. Za palenie śmieci w piecu grozi też 500 zł mandatu.
• Do pieca/kotła na węgiel, nie powinniśmy używać brykietów węglowych czy „mixów”. A kupując węgiel, warto zwracać uwagę na jego parametry. Dobry to taki, którego zawartości opałowa wynosi co najmniej 24 MJ/kg, ma co najwyżej 10 proc. popiołu i nie więcej niż 0,8 proc. siarki oraz wilgotność nie przekraczającą 15 proc.
• Warto także rozważyć opcję alternatywną - pellet lub brykiet drzewny. Mają one minimalną zawartość wilgoci. Z jednego „wsadu” do pieca zostaje garstka popiołu, który można stosować jako naturalny nawóz w ogrodzie. Brykiet z drewna liściastego nadaje się do palenia w kominku.
• „Kopciuchy” warto wymienić na nowoczesne piece. Są też inne alternatywy. Docieplenie budynku może pozwolić na oszczędność nawet 60 procent energii cieplnej, a pompa cieplna i instalacje solarne instaluje się tylko raz i nie wymagają paliwa w ogóle.
Z rządowego programu Czyste Powietrze można dostać dotację na wymianę starych pieców i kotłów czy docieplenie budynków.
W Lublinie działa Program Ograniczenia Niskiej Emisji. Właściciele mieszkań, domów oraz najemcy lokali komunalnych mogą otrzymać wsparcie, które pokryje do 50 proc. kosztów. Podobnie w Tomaszowie Lubelskim, Zamościu, Puławach, Biłgoraju i Lubartowie. Maksymalna kwota wynosi od 4 do 10 tys. zł.
Co roku umierają trzy małe miasta
Europejska Agencja Środowiska i Komisja Europejska szacuje, że z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce każdego roku umiera przedwcześnie 40-50 tys. osób. To tyle, ile mieszka w 2-3 miastach powiatowych w naszym województwie. Zatrute powietrze powoduje ok. 15 razy więcej ofiar niż wypadki drogowe.