Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

23 lutego 2022 r.
10:57

Degradacja i plan naprawczy środowiska morskiego Bałtyku

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Jeśli działania nie będą konkretne, stan środowiska morskiego Bałtyku będzie się pogarszał, a to będzie mieć konsekwencje również gospodarcze, m.in. dla rybołówstwa i turystyki – przestrzegają eksperci

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przywrócenie dobrego stanu środowiska morskiego Bałtyku to główny cel uwzględniony w znowelizowanej wersji Bałtyckiego Planu Działań HELCOM (BSAP), który został przygotowany w ramach prac Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku (Komisji Helsińskiej – HELCOM). Z poprzedniej, która zakładała osiągnięcie tego samego celu do końca 2021 roku, w całości udało się zrealizować tylko 25 proc. zadań

Tak się nie stało

Z informacji Fundacji WWF Polska, która uczestniczyła w rewizji planu jako organizacja pozarządowa, wynika, że nie wszystkie zalecenia strony pozarządowej zostały uwzględnione. Istnieje ryzyko rozmycia odpowiedzialności za stan Bałtyku między krajami, nie ma też konkretnych zaleceń co do sposobów finansowania planowanych zadań.

– Bałtycki Plan Działań HELCOM (BSAP) to dokument, którego nadrzędnym celem jest przywrócenie dobrego stanu środowiska morskiego Bałtyku. Pierwsza wersja planu została podpisana już w 2007 roku, wtedy wyznaczono termin graniczny na rok 2021. Zakładaliśmy, że zgodnie z planem przywrócenie dobrego stanu środowiska Morza Bałtyckiego stanie się faktem właśnie do zeszłego roku. Niestety tak się nie wydarzyło, zatem pojawiła się potrzeba rewizji założeń planu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Sylwia Migdał, specjalistka ds. ochrony ekosystemów morskich z Fundacji WWF Polska.

Najważniejszy dokument

BSAP (Baltic Sea Action Plan) to dokument Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku, znanej również jako Komisja Helsińska (HELCOM), w skład której wchodzą

* Dania * Estonia * Unia Europejska * Finlandia * Niemcy * Łotwa * Litwa * Polska * Rosja * Szwecja.

Dokument uznawany jest za najważniejszą międzynarodową umowę mającą na celu ochronę i przywrócenie dobrego stanu środowiska morskiego Bałtyku.

Nowa wersja zawiera plan na lata 2021-2030 i uwzględnia realizację łącznie ok. 200 działań. Ta liczba może brzmieć imponująco, jednak może pozostać tylko założeniem.

– W poprzedniej perspektywie czasowej, czyli do roku 2021, udało się wdrożyć tylko 25 proc. zaplanowanych działań. Po analizie doszliśmy do wniosku, że przyczyną był bardzo często brak finansowania tych działań. Nawet jeśli kraje uznawały zasadność różnych akcji, często nie były w stanie sobie na nie pozwolić. To jest bardzo duże zagrożenie, jeśli chodzi również o tę nową perspektywę czasową, tego się bardzo obawiamy – mówi Sylwia Migdał. – Problemem było też rozmywanie odpowiedzialności za poszczególne działania. Niestety jest to problem, który obserwujemy i na poziomie krajowym, i regionalnym, jeśli działanie nie ma przypisanego lidera, który jest odpowiedzialny za jego wdrożenie.

Co się rozmywa

Sukcesywne i efektywne wdrożenie zaplanowanych działań w dużej mierze będzie zależeć od krajów będących stronami konwencji helsińskiej. Perspektywy na przekucie założeń planu w realne zmiany są niepewne. Tym bardziej że i w tej wersji często brakuje wyraźnego wskazania sposobów finansowania poszczególnych zadań.

– Nawet jeśli działania uwzględnione w planie są merytorycznie poprawne, mają sens, zgadzamy się z nimi, to często brakuje w nich konkretnego granicznego celu realizacji działań, czyli m.in. nie ma wyznaczonych dat, do których musimy zrealizować poszczególne elementy. Obawiamy się, że może się powtórzyć sytuacja, że te działania się rozmyją, a odpowiedzialność za nie rozłoży się z kraju na kraj, co doprowadzi do tego, że nie zostaną one wdrożone – ostrzega specjalistka WWF Polska. – Część z nich to działania, które trzeba wdrożyć na poziomie krajowym, a część – na poziomie regionalnym. Każdy powinien się poczuć do odpowiedzialności, a jeśli nie jest to w planie jednoznacznie wskazane, to można się spodziewać, że to się będzie rozmywać.

Czego brakuje

Ekspertka podkreśla, że zaktualizowana wersja BSAP ma zarówno mocne, jak i słabe strony. Fundacja WWF Polska uczestniczyła jako jedna z organizacji pozarządowych w procesie aktualizacji i rewizji planu.

– Staraliśmy się, żeby jego zapisy były ambitne, wyznaczały bardzo konkretne cele do zrealizowania. Nie wszystkie nasze zalecenia i rekomendacje zostały uwzględnione. Cieszymy się jednak z tego, co zawarto w planie, np. kiedy rozpatrujemy kwestie związane z obszarami chronionymi. Jest w nim sztywny zapis mówiący o tym, że do 2030 roku 30 proc. powierzchni Bałtyku ma zostać objęte ochroną, z czego 1/3 ma być objęta ochroną ścisłą, która wiąże się ze znaczącym ograniczeniem zagrożeń i presji ze strony człowieka – mówi Sylwia Migdał. – Również cele dotyczące krajowych pułapów wprowadzania substancji odżywczych do Morza Bałtyckiego są obiecujące. Jeśli wszystkie kraje faktycznie by wdrożyły te zasady w sposób odpowiedzialny i maksymalny, sytuacja Bałtyku w zakresie problemu nadmiernej eutrofizacji mogłaby się poprawić. Natomiast kilku rzeczy w tym planie brakuje.

Ryby i sinice

Główne uchybienia w zaktualizowanej na lata 2021-2030 wersji BSAP to według Fundacji WWF Polska m.in. brak zapewnienia odpowiedniego finansowania działań, niewystarczający nacisk na kwestie klimatyczne (np. brak postulatu stopniowego wycofywania się z produkcji ropy i gazu w regionie) oraz brak środków na zapewnienie tzw. zielonego ożywienia po pandemii COVID-19. Do tego dochodzi brak deklaracji zobowiązania się do osiągnięcia celów Agendy 2030 ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju i porozumienia paryskiego. Mimo sporej liczby korzystnych zapisów wiele działań zaproponowanych w BSAP jest mało ambitnych, a wyznaczony ostateczny termin ich realizacji pozostawia wiele do życzenia, biorąc pod uwagę konieczną pilność ich podjęcia.

– Jeżeli nic się nie zmieni i nie będziemy podejmować działań, pozostaniemy bierni jako kraj i region, to możemy doprowadzić do tego, że Bałtyk w kształcie takim, jaki znamy od lat, przestanie istnieć. To może mieć konsekwencje związane np. z rybołówstwem, bo ryb już dzisiaj jest mało, a będzie ich coraz mniej. Nie będziemy mogli korzystać z tego akwenu jako turyści w formie, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Zwiększenie częstości i rozmiarów występowania zakwitów sinic może przełożyć się na ograniczoną dostępność kąpielisk. Będą one zamykane przez stacje sanitarno-epidemiologiczne na skutek rosnącego zagrożenia dla zdrowia osób korzystających z tych akwenów. To z kolei może mieć negatywny wpływ na przychody z turystyki nadmorskiej – wyjaśnia ekspertka. – Przede wszystkim jednak różnorodność biologiczna Bałtyku będzie stopniowo zanikać.

Ochrona jest konieczna

Wśród największych problemów i wyzwań, które występują w regionie Morza Bałtyckiego, eksperci wymieniają eutrofizację, czyli nadmierne przeżyźnienie wód Bałtyku, spowodowane napływem substancji biogennych z lądu do morza. Konsekwencją jest m.in. tworzenie się martwych stref, czyli przydennych obszarów beztlenowych. Priorytetem BSAP jest próba zmniejszenia nadmiernej eutrofizacji morza. Kolejnym jest eliminacja substancji niebezpiecznych i odpadów.

– Chodzi zarówno o substancje chemiczne, jak i między innymi odpady jednorazowego użytku czy pochodzące z rybołówstwa, czyli np. sieci widma – zagubione lub w inny sposób utracone narzędzia połowowe, które po dostaniu się do wód stają się kolejnym źródłem plastiku w wodach morskich, mogą też stanowić zagrożenie dla organizmów morskich – podkreśla reprezentantka WWF Polska.

Kolejnym priorytetem jest szeroko rozumiana ochrona różnorodności biologicznej.

– Wskutek pogarszania się stanu środowiska morskiego organizmom różnych gatunków coraz trudniej się żyje w takich warunkach. Ostatnim głównym priorytetem jest działalność morska, która uwzględnia prowadzenie interesów człowieka wynikających z potrzeb transportu, komunikacji, turystyki i wszystkich innych sektorów, w ramach których ingerujemy w Morze Bałtyckie, w taki sposób, aby ślad człowieka był jak najmniejszy – wymienia Migdał.

W zlewisku Bałtyku żyje coraz więcej ludzi: obecnie jest to ponad 85 mln osób.

Ich codzienne życie wiąże się z oczywistym generowaniem odpadów i ścieków, do czego przyczynia się także ruch turystyczny, szczególnie intensywny w miesiącach wakacyjnych, a wszystko to ma negatywny wpływ na środowisko naturalne, w tym ekosystem morski. Bałtyk boryka się także z problemami, które wynikają z niestosowania zasad zrównoważonego rybołówstwa. Ponadto jest to morze szczególnie wrażliwe, śródlądowe, co wiąże się z różnymi wyzwaniami.

– To chociażby wymiana wód w Morzu Bałtyckim, która trwa około 30 lat, zatem każda substancja, która do niego trafi, pozostaje tam bardzo długo – podkreśla Sylwia Migdał. – Ochrona jest konieczna, żeby postarać się odwrócić ten negatywny trend i uczynić Bałtyk morzem zdrowym, żebyśmy mogli w sposób ciągły korzystać z jego zasobów.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Honorowy Tytuł Wschody Powiatu Włodawskiego 2024 w kategorii osoba otrzymała Elżbieta Marczuk (druga z prawej). W kategorii osoba doceniono także Wojciecha Mycia (pierwszy z prawej) – międzynarodowego sędziego piłkarskiego oraz Michała Mitruta (trzeci z prawej) – komentatora sportowego
Patronat Dziennika Wschodniego

Włodawskie (W)schody ponownie rozbłysły

 Za nami 7. edycja gali (W)SCHODY powiatu włodawskiego, podczas której doceniono osoby, firmy i instytucje, które w ubiegłym roku przyczyniły się do rozwoju tego powiatu. Jest to prestiżowe wydarzenie, na które czeka lokalna społeczność przez cały rok.

"Wszystkie drogi prowadzą do SP 21", czyli dzień otwartych drzwi
ZDJĘCIA
galeria

"Wszystkie drogi prowadzą do SP 21", czyli dzień otwartych drzwi

Szkoła Podstawowa nr 21 im. Królowej Jadwigi w Lublinie otworzyła swoje drzwi dla odwiedzających. To była idealna okazja do zapoznania się z ofertą placówki.

Poszukiwany 35-latek w rękach agentów

Przez rok unikał sędziego, w końcu wpadł na budowie

 35-latek przez rok unikał sądu. Był poszukiwany 2 listami gończymi i 2 zarządzeniami w związku z przestępstwem kradzieży i oszustwa. Został zatrzymany na jednej z budów w Świdniku. W chwili aresztowania był kompletnie zaskoczony.

Misterium światła i ciemności
patronat
16 marca 2025, 18:00

Misterium światła i ciemności

16 marca (niedziela) odbędzie się „Misterium Światła i Ciemności”. Jest to coroczna ceremonia upamiętniająca pierwszą deportację ludności żydowskiej z Lublina do obozu zagłady w Bełżcu w ramach akcji „Reinhardt”.

Emmanuel Lecomte zdobył w Gdyni 10 pkt

PGE Start Lublin niespodziewanie przegrał z AMW Arka Gdynia

Ten wynik to olbrzymia sensacja, ponieważ mówimy tu o porażce jednej z najsilniejszych drużyn Orlen Basket Ligi z ekipą, która walczy o utrzymanie.

Volvo przepadnie po "dwóch piwkach"

Dwa piwka i „fura” nieszczęść

49-latek, który zdecydował się wsiąść za kierownicę po alkoholu, podróż zakończył kolizją. Badanie alkomatem wykazało, że miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że „wypił wcześniej tylko dwa piwa”. Za swoje postępowanie wkrótce odpowie prze sądem.

Artystyczny Dzień Kobiet w lubelskim Sanktuarium Świętej Rodziny
koncert
8 marca 2025, 13:00

Artystyczny Dzień Kobiet w lubelskim Sanktuarium Świętej Rodziny

Z okazji Dnia kobiet w Sanktuarium św. Rodziny w Lublinie odbędzie się koncert “Geniusz kobiety w nauczaniu św. Jana Pawła II”. Wśród wykonawców zobaczymy popularnego aktora, Jerzego Zelnika. Wstęp wolny.

9-latka zmarła po zadławieniu się cukierkiem. Kuratorium skontrolowało szkołę

9-latka zmarła po zadławieniu się cukierkiem. Kuratorium skontrolowało szkołę

9-letnia dziewczynka zakrztusiła się cukierkiem w chełmskiej szkole i zmarła. Trwa śledztwo prokuratury, a kuratorium przeprowadziło już kontrolę w placówce.

Mefedron i marihuana „w jednym stali domu”

Mefedron i marihuana „w jednym stali domu”

18-latek z Chełma wynajmowane mieszkanie zamienił w hurtownię narkotyków. Policjanci zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków, w tym marihuanę i mefedron. Młodzieniec był już notowany za przestępstwa narkotykowe.

Sztuczna inteligencja zdecydowała, że najpiękniejsze miasta są na Lubelszcyźnie

Sztuczna inteligencja zdecydowała, że najpiękniejsze miasta są na Lubelszcyźnie

Dziennikarze z miesięcznika podróżniczego zapytali sztuczną inteligencję o najpiękniejsze miasta w Polsce. Na trzy wskazane miasta, dwa pochodzą z Lubelszczyzny.

33-latek odpowie za naruszenie nietykalności ratownika medycznego

33-latek odpowie za naruszenie nietykalności ratownika medycznego

Za naruszenie nietykalności cielesnej odpowie przed sądem 33-latek z okolic Biłgoraja (Lubelskie), który według ustaleń śledczych zaatakował udzielającego mu pomocy ratownika medycznego. Mężczyzna miał też uderzyć policjanta. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Jeden z napastników w drodze więzienia

W poniedziałek pobili, w czwartek trafili do celi

Dzisiaj, na wniosek policji i prokuratury puławski sąd aresztował tymczasowo na 2 miesiące dwóch puławian podejrzanych o dokonanie rozboju na 25-letnim mieszkańcu Puław. Obaj zostali zatrzymani przez policjantów z puławskiej patrolówki, niedługo po zdarzeniu. 29 i 28-latek trafili już do Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim.

Lubelskie rozwija swoje sojusze. Nadchodzi Samorządowy Kongres Trójmorza

Lubelskie rozwija swoje sojusze. Nadchodzi Samorządowy Kongres Trójmorza

Współpraca z krajami morza Bałtyckiego, Czarnego i Adriatyckiego pozwoli szybciej dogonić pozostałe kraje Europy Zachodniej – tak twierdzą w Urzędzie Marszałkowskim. Piąta już edycja kongresu w czasie którego spotkają się przedstawiciele kilkunastu państw w przyszłym tygodniu w Lublinie.

Mateusz Gola (w pozycji stojącej) to główna gala sobotniej gali

MMA. W sobotę w Kraśniku odbędzie się gala Thunderstrike Fight League 33

Będzie to wyjątkowa impreza, bo po raz pierwszy będzie transmitowana na antenie Polsatu

Ulica Torowa

Parkują przy wąskiej ulicy. Mieszkańcy mają problem z wyjazdem ze swoich posesji

Parkują samochody przy samej ulicy Torowej i utrudniają wyjazd z posesji. – Problem jest nagminny – skarżą się mieszkańcy i wnioskują o znaki zakazu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium