Na przewlekłość Urzędu Miasta poskarżył się inwestor, który chce budować biurowiec w wąwozie między lasem Stary Gaj a osiedlem Górki (dzielnica Czuby Południowe). Do inwestycji, której przeciwni są okoliczni mieszkańcy, przymierza się lubelska spółka Global Rent. Obowiązujący plan zagospodarowania przeznacza ten obszar pod aktywność gospodarczą, w tym działalność produkcyjną.
Firma od trzech lat stara się o decyzję środowiskową potrzebną do późniejszych starań o pozwolenie na budowę. Urząd raz wydał jej decyzję odmowną. Uchyliło ją Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które w kwietniu 2021 r. kazało urzędnikom ponownie załatwić wniosek inwestora.
Jesienią urząd zawiesił rozpatrywanie wniosku ze względu na trwające prace nad nowym planem zagospodarowania, który ma ostatecznie uniemożliwić budowę w wąwozie i zarezerwować go pod zieleń. Inwestor zaskarżył to zawieszenie do SKO i wygrał.
W styczniu urząd ogłosił, że inwestor poczeka na decyzję do końca września. Tłumaczył, że sprawa jest skomplikowana a do jej rozstrzygnięcia konieczna będzie zewnętrzna ekspertyza mająca sprawdzić dane podane przez inwestora we wniosku o decyzję środowiskową.
Spółka zareagowała złożeniem oficjalnego ponaglenia w związku z „bezczynnością” Urzędu Miasta oraz „przewlekłym prowadzeniem postępowania”.
– Miasto przekazało pismo inwestora wraz z kompletną dokumentacją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego – informuje Anna Czerwonka z lubelskiego Ratusza. – SKO uznało ponaglenie za nieuzasadnione.