Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 kwietnia 2023 r.
10:05

Produkty z Lublina jadą do USA i Kambodży. Aliplast w tym roku wyda 70 mln zł na inwestycje

0 A A
Aliiplast
Aliiplast

Lubelszczyzna to przecież najlepsze miejsce do robienia biznesu - mówi Tomasz Ćwiek, dyrektor inwestycyjny spółki Aliplast i tłumaczy dlaczego znana firma nie przeniesie się do Warszawy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W tamtym roku Aliplast świętował 20-lecie. Jaką pozycję udało się wypracować w tym czasie?

– Zarówno w Polsce, jak i w Europie utrzymujemy mocną, drugą pozycję jako systemodawcy systemów aluminiowych. Dostarczamy je na cztery kontynenty. Kompleksowe rozwiązania z zakresu stolarki okienno-drzwiowej i fasadowej trafiają do kilkunastu krajów w tym: Słowacji, Czech, Rumunii, Bułgarii i krajów nadbałtyckich, Bałkanów,Stanów Zjednoczonych, Kanady, a także do Australii i Kambodży.

No właśnie. Pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja, wzrost cen mediów. Jak bardzo was to dotknęło?

– Żyjemy w bardzo nieprzewidywalnych czasach. Ponieważ świat się nieustannie zmienia to naszym głównym celem jest nadążanie i oczywiście wyprzedzanie tych zmian. Podam przykład. Każdego roku, w listopadzie układamy biznesplan na cały następny rok. Ale pierwszego roku z Covid 19 biznesplan zmienialiśmy aż pięć razy. W kwietniu 2020 r. musieliśmy zaciągnąć, podobnie jak cały świat, hamulec. Ale nawet wtedy nikt z nas nie pracował zdalnie. Nawet biuro w myśl zasady „wszystkie ręce na pokład.. Chwilę później naszym głównym problemem było to, żeby nadążyć za sukcesem. Bo to był boom. Ponieważ w niektórych państwach zakłady produkcyjne stawały, my mieliśmy 30-procentowe wzrosty zamówień. Stanęliśmy przed wyzwaniem, jakim było zapewnienie odpowiedniej przestrzeni magazynowej, a nie było to łatwe, gdyż pandemia zamroziła niektóre inwestycje, takie jak na przykład budowa nowej, kolejnej hali. Tutaj należą się wielkie podziękowania dla całego zespołu, w szczególności dla pracowników z produkcji, którzy pomimo panującego strachu byli z nami i realizowali plany produkcyjne. To dzięki nim przetrwaliśmy. Zawsze powtarzamy, że nasza firma to LUDZIE i to nasz największy potencjał.

A wracając do wzrostu cen…

– Poniekąd jesteśmy jeszcze zabezpieczeni, bo mieliśmy podpisane wieloletnie kontrakty. Podwyżki o 100 czy 200 procent za prąd, o których mówiło się głośno, na szczęście nas ominęły. Chronieni jesteśmy także w tym roku i zobaczymy, co będzie dalej. Natomiast faktycznie to wszystko przekłada się na to, że trudniej teraz prowadzić biznes. Trudno też pogodzić nasze problemy w tym zakresie z problemami pracowników, którzy też przecież płacą wyższe rachunki. A zatrudniamy blisko tysiąc osób. Musieliśmy im zbilansować wzrosty kosztów życia poprzez podwyżkę wynagrodzenia. Dodatkowo staramy się raz do roku o podwyżki dla wszystkich pracowników. Solidarnie. Oczywiście są też indywidualne podwyżki wynikające np. ze stażu pracy czy z zaangażowania danego pracownika.

Musimy też, biorąc np. pod uwagę sytuację geopolityczną, w tym sytuacje w Ukrainie, być na bieżąco, czekać, obserwować i reagować podejmując bardzo szybkie działanie korygujące. Ale patrzymy w przyszłość optymistycznie. Być może w Polsce sprzedaż trochę wyhamowała, ale ratuje nas eksport. Poza tym nasza firma ma dosyć długi czas reakcji na to, co się dzieje globalnie. Umowy np. z inwestorami podpisujemy często na dłuższy okres czasu. Produkcja i kompletacja systemów, potem prefabrykacja stolarki często trwa jeszcze jak trwa budowa.

Powiedział pan, że musicie czekać i obserwować. A co z inwestycjami? Czy to dobry czas na inwestowanie?

– W tym roku mamy 70 mln zł na inwestycje dotyczące kontynuacji rozpoczętych już projektów i to bardzo wysoki poziom. Realizacje tych projektów to II- III kwartał tego roku. W trakcie będziemy analizować, które projekty możemy zamrozić i przesunąć realizację na rok 2024. Z jednej strony są decyzje o inwestowaniu, ale jest też rozsądek. Można powiedzieć, że codziennie zadajemy sobie te samo pytanie wydawać teraz pieniądze czy poczekać rok, zaoszczędzić parę milionów i zobaczyć, co się wydarzy na rynku.

A co udało się zrealizować ostatnio?

– W tym roku zakończyliśmy i odebraliśmy budowę hali, o powierzchni 5 500 mkw. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy będziemy odbierać kolejny zakład o powierzchni 6 tys. mkw. A dziś całość Grupy Aliplast Polska ma już 70 tys. mkw. powierzchni produkcyjno-magazynowej, więc będzie tylko lepiej. Naszym atutem i przewagą rynkową jest to, że wszystko mamy pod jednym dachem i na jednym poziomie. A to oznacza, że nie ponosimy dodatkowych kosztów związanych np. z transportem między magazynem a zakładem produkcyjnym. Po drugie, jeśli trzeba przewieźć profile wyciskane do obróbki powierzchniowej nie wiąże się to z dodatkowymi kosztami związanymi z pakowaniem, transportem i z rozładunkiem. Po trzecie, dzięki takim rozwiązaniom logistycznym możemy zaoferować klientom znacznie krótszy czas realizacji niż konkurencja.

Dodatkowo Aliplast uruchomił nowe linie produkcyjne, wprowadzając na rynek nowy segment produktów: żaluzje fasadowe SunFAs, pergole bioklimatyczne NUUN czy nowoczesne systemy osłonowe typu zip Screen. Cały czas obserwujemy trendy na rynku i dostosowujemy, często rozszerzając swoją ofertę.

Nie myśleliście nigdy pokusy żeby zmienić siedzibę? Wymienić Lublin na Warszawę?

– Swoją działalność Aliplast rozpoczynał przy ul. Diamentowej. Wraz z rozwojem firmy oraz rozbudową parku produkcyjno-technologicznego koniecznie potrzebowaliśmy przestrzeni do rozwoju, a taką w Lublinie zapewniała Strefa Ekonomiczna. A Lubelszczyzna to przecież najlepsze miejsce do robienia biznesu. Bo nasz biznes jest wyjątkowy. Mamy bardzo spłaszczone struktury zarządu, co pozwala nam na efektywniejsze podejmowanie decyzji niż w korporacjach. Może dlatego nie zależy nam na lokalizacji w stolicy. Zamiast myśleć o tym, jesteśmy bardziej skoncentrowani na relacjach międzyludzkich wewnątrz firmy. Jesteśmy grupą kapitałową z większościowym udziałowcem jakim jest fundusz inwestycyjny ale staramy się zachować standard firmy bardziej rodzinnej. To pozwala na szybsze podejmowanie decyzji, a za decyzyjnością idzie sukces. Nie mamy rady nadzorczej, a zarząd składa się dosłownie z kilku osób dlatego podejmowanie decyzji przed jakąkolwiek inwestycją jest u nas parę razy szybsze niż u konkurencji, dlatego właśnie tak dobrze radzimy sobie ze zmianami.

Skoro jesteście tak zakorzenieni w Lubelszczyźnie to czy tu prowadzicie działania związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu?

– To jeden z najlepszych obszarów działalności! Nazywam to niepoliczalnym szczęściem. Dwa lata temu zauważyliśmy, że jesteśmy już tak dużą firmą, że nasze oddziaływanie na ludzi i na otoczenie może być naprawdę duże. Oczywiście to wymaga ekstra pracy i nie jest takie proste. Mimo to pomagamy i chcemy pomagać, bo widzimy sens angażowania się i cieszy nas to, co możemy zrobić dla lokalnej społeczności. Dlatego nasza Grupa zadecydowała, że czas sformalizować wszystkie nasze działania i powstała Fundacja Grupy Aliplast. Po roku działania widzimy, że rozstrzał w zrealizowanych projektach był od A do Z. Wciąż analizujemy na czym się skupić, co dla nas i dla otoczenia jest najkorzystniejsze i najważniejsze. W ubiegłym roku zrealizowaliśmy projekt „Aliplast bieg na 5 biegniemy dla Ukrainy”, a w tym roku będą już dwa biegi. Współpracujemy z Fundacją Rozwoju Sportu. A pierwszy bieg odbędzie się już w kwietniu i oczywiście cel będzie charytatywny. Fundacja ma zaplanowanych wiele innych aktywności do końca roku. Niektóre z nich, na przykład Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej organizujemy już po raz drugi, i chcemy aby była to impreza cykliczna. Wykorzystując naszą rozmowę chciałbym zaprosić wszystkich do udziału w naszym projekcie - gramy już 13 maja. Cały czas jesteśmy gotowi też na coś nowego i czekamy na chętnych, którzy przyjdą z pomysłami na to, co powinniśmy zrobić żeby szerzyć dobro.

www.aliplast.pl/

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty