Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 marca 2020 r.
17:49

Domowe komplety. Nauka przez komputer jeszcze z potknięciami

Autor: Zdjęcie autora ask
10 0 A A
Dr Barbara Ostrowska, nauczycielka psychologii i teorii wiedzy w programie dyplomowym matury międzynarodowej w Liceum Paderewski w Lublinie w trakcie nauki
Dr Barbara Ostrowska, nauczycielka psychologii i teorii wiedzy w programie dyplomowym matury międzynarodowej w Liceum Paderewski w Lublinie w trakcie nauki (fot. Liceum Paderewski)

W związku z zagrożeniem koronawirusem szkoły zostały zamknięte do 25 marca. Minister edukacji narodowej, Dariusz Pionkowski przyznał, że okres ten może zostać przedłużony do połowy kwietnia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Bardzo prawdopodobne, że kolejnym momentem, do którego przedłużymy okres zamknięcia szkół to będą Święta Wielkanocne i po tym terminie będziemy sprawdzali, co dalej - przyznał minister we wtorek w wywiadzie wTVP 1. - Chcemy wprowadzić zdalne nauczanie, aby nie było potrzeby kończenia zajęć szkolnych w innym terminie niż ten przewidziany w końcu czerwca. Mam nadzieję, że to wszystko zadziała i chociaż to będzie inny sposób realizacji podstawy programowej, to uda się ten materiał zrealizować i zajęcia zakończą się w końcu czerwca.

Zadania „w chmurze”

Najszybciej na nową sytuację zareagowały Międzynarodowe Szkoły Paderewski w Lublinie, w których od dawna działa szkolna sieć intranetu. Umieszczane są w niej materiały dla uczniów, którzy nie mogą przyjść do szkoły. To na jego podstawie, widząc zbliżające się zagrożenie koronawirusem, nauczyciele przez kilka tygodni przed zamknięciem szkół przygotowywali system. Naukę przez sieć rozpoczęli w pierwszym dniu zamknięcia tradycyjnych placówek.

- Uczniowie zgodnie z tygodniowym planem lekcji w godzinach, w których mają zajęcia, siedzą w domach przed komputerami i uczą się, pozostając w stałym kontakcie z nauczycielem, który przebywa w tym czasie w swoim domu - mówi Adam Kalbarczyk, dyrektor Liceum Paderewski.

Taki sam system obowiązuje w starszych klasach szkoły podstawowej. W młodszych uczniowie codziennie znajdują w „chmurze” nowe zadania, które wykonają w danym dniu i odsyłają nauczycielom. Dzięki takiemu systemowi uczniowie nie uczą się więcej niż zwykle.

Praca domowa

Inaczej jest w większości szkół publicznych. Uczniowie przyznają, że są zawaleni nauką.

- Chciałbym już wrócić do szkoły. Teraz przez to wolne mam strasznie dużo pracy. Chyba tylko z w-f i religii nic nie mam zadane - przyznaje uczeń III LO im. Unii Lubelskiej. - Jak się chodziło do szkoły to jednak było tego wszystkiego mniej.

O ile uczniowie szkół średnich są w nauce bardziej samodzielni, to w przypadku uczniów szkół podstawowych na zdalnej nauce najbardziej tracą rodzice.

- Pracuję w służbie zdrowia. Wstaje codziennie o 5.20. Ostatnio muszę wstawać wcześniej, żeby przypomnieć sobie materiał z matematyki szkoły podstawowej - opowiada ojciec ucznia Szkoły Podstawowej nr 16 w Lublinie. - Wszystko po to, żeby po powrocie do domu, po godzinie 21, wytłumaczyć ją dziecku.

Lepiej nie mają też ci, którzy pracują pozostając w domach.

- Dzieci są zarzucone nauką. Prace domowe dotyczą wszystkich przedmiotów; nawet z plastyki, techniki, muzyki, religii i w-f. Niby ze wszystkiego jest niewiele, ale jak się wszystko zsumuje, to są gigantyczne ilości - zauważa rodzic ucznia ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Lublinie. - Nauczyciele nie biorą pod uwagę, że rodzice muszą swoim dzieciom pomagać, bo one nie są samodzielne. Rozumiem, że prace muszą być, bo żeby zdać potrzebne są stopnie, ale znajdźmy w tym złoty środek.

Rodzice, z którymi rozmawiamy, najczęściej mówią, że problem rozwiązałoby zamiast zadawania dzieciom prac domowych prowadzenie z nimi w czasie lekcji telekonferencji. Nie dla wszystkich taki system były jednak możliwy.

- Jeśli dzieci mogłyby wykorzystywać tylko telefony to oczywiście tak, ale problemem może być obowiązek użycia komputera - dodaje rodzic ucznia ze Szkoły Podstawowej nr 46 w Lublinie. - Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym i studenta. Ja jestem na telepracy. W domu mamy dwa komputery, gdyby każdy potrzebował swojego to tych potrzeb nie udałoby się pogodzić.

Lubelski Kurator Oświaty, do którego wpływają sygnały o nieprawidłowościach w konkretnych szkołach uważa, że niepokój rodziców związany z organizacją zdalnej pracy jest uzasadniony. Dlatego przypomina, że zadaniem dyrektorów szkół jest nadzorowanie działań nauczycieli tak, by uczniowie nie zostali nadmiernie przeciążeni zadaniami.
 
- Praca zdalna z uczniami w ciągu najbliższych dni powinna obejmować wyłącznie powtórzenie (nie ma możliwości realizacji nowych treści z podstawy programowej) i nie podlega ocenianiu - przypomina lubelskie Kuratorium.

Dziennik elektroniczny

Nauczyciele - chcą czy nie - zadawać muszą.

- W najbliższych dniach wejdzie w życiu rozporządzenie regulujące tę kwestię, ale już teraz jesteśmy zobligowani do kontaktu z uczniami i zdalnego ich nauczania - mówi pani Agnieszka, anglistka z jednej z lubelskich szkół. - Mamy wykorzystywać komunikatory, grupy społecznościowe, pocztę elektroniczną, platformy edukacyjne lub po prostu dziennik elektroniczny. Wszystko po to, by mieć możliwość zdalnego oceniania postępów uczniów i w efekcie móc ich w razie konieczności zdalnie sklasyfikować. Z tego co wiem, to wszystko już działa. Problemem może być jednak brak konsultowania się między nauczycielami poszczególnych szkół. Powinniśmy razem wypracować system, dzięki któremu „nie zalejemy” naszych uczniów pracami, których wykonanie przerośnie ich możliwości. Myślę, że to kwestia najbliższych dni żeby taki system zaczął poprawnie działać.

- Wychodzę z założenia, że nauka jest potrzebna naszym dzieciom nie tylko do zdawania z klasy do klasy, ale w sytuacji w jakiej się znaleźliśmy także przyczyni się do zachowania zdrowia psychicznego - uważa Ewa Kamińska, matematyczka. - Nie można pozwolić, by od świtu do nocy grali na telefonach, bo gdy sytuacja się unormuje nie wyciągniemy ich już z tego świata. Dzieci są przyzwyczajone do codziennych lekcji. Jeśli ich zabraknie mogą poczuć, że dzieje się coś bardzo niepokojącego. Znany im świat legnie w gruzach. Nie potrzebują dodatkowego stresu, dlatego wszystkim uczniom codziennie wysyłam zadania. Ósmoklasiści dodatkowo otrzymują testy. A rodzice powinni ich gonić do nauki, bo wszystko powinno być tak, jak zwykle.

Rysujemy, nie panikujemy

Centralna Komisja Egzaminacyjna apeluje do uczniów, żeby w ciągu najbliższych dwóch tygodni robili testy, które komisja publikuje na swojej stronie internetowej. Uczniowie, którym nauki za mało, albo ci, których nauczyciele nie zorganizowali jeszcze zajęć, korzystać mogą ze strony CKE. Każdego dnia publikowane na niej będą bezpłatne testy powtórzeniowe przed egzaminem ósmoklasisty z języka polskiego, matematyki oraz języka angielskiego i niemieckiego. W poniedziałek nastolatkowie zajmowali się m. in. „Panem Tadeuszem” oraz potęgami i pierwiastkami. We wtorek: II częścią Dziadów i wyrażeniami algebraicznymi.

Bezpłatne zadania i lekcje dla uczniów wszystkich klas, z wszystkich przedmiotów publikowane są także na stronie www.gov.pl/zdalnelekcje.

Programy edukacyjne w dni powszednie (od godziny 13 do 17) oglądać można też w TVP Kultura.

W Lublinie właśnie wystartowała bezpłatna „Domowa akademia rysunku i komiksu”. Bezpłatne zajęcia, które znaleźć można na facebookowej stronie wydarzenia, mają trwać do 26 marca, choć niewykluczone jest ich przedłużenie.

Muzykoterapeutka Sylwia Lasok (w Internecie znana jako Sylvetta Księżniczka Wiatru) prowadzi codzienne transmisje na żywo domowych lekcji „NuciMisie w domu". Dzieci uczą się podczas nich piosenek m.in. o porach roku, naturze czy zjawiskach klimatycznych. Lekcje odbywają się codziennie od poniedziałku do piątku o godz. 12 na facebookowym profilu Pracowni Sztuczka.

Agata Jakuszko–Sobocka stworzyła cykl transmisji na żywo „Rysujemy, nie panikujemy”, który ma nie tylko edukować najmłodszych, ale też mobilizować rodziców do tego, aby więcej czasu spędzali ze swoimi dziećmi. Na lekcje rysunku zaprasza codziennie na swój facebookowy profil lub portal YouTube w dni robocze o godzini 9. Wystarczy jedynie kartka papieru, coś do pisania np. ołówek i otwarty umysł. Zajęcia trwają godzinę. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium