Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Smog w Lublinie
(fot. Maciej Kaczanowski)
Ratusz chce zmienić zasady przyznawania mieszkańcom dotacji do wymiany pieców i kotłów węglowych na mniej uciążliwe dla środowiska systemy ogrzewania. Decyzja zapadnie na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta.
Dzisiaj obowiązuje zasada, że mieszkańcy zainteresowani dotacją z Programu Ograniczania Niskiej Emisji muszą najpierw złożyć wniosek, a dopiero potem wymieniać piec, chociaż nie od razu.
– Powinni wstrzymać się z wymianą ogrzewania do momentu, w którym pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska protokolarnie potwierdzą, że likwidowane źródło grzewcze na paliwo stałe jest jedynym źródłem ogrzewania dla danej nieruchomości lub lokalu – instruuje obecnie Urząd Miasta.
W prezydenckim projekcie nowego regulaminu zapisano, że uznawane będą wydatki poniesione przez mieszkańców na zakup towarów i usług w terminie 12 miesięcy przed datą złożenia wniosku o udzielenie dotacji. Osoba, która dopiero zamierza wymienić piec, będzie musiała się uporać z tą operacją do końca listopada danego roku kalendarzowego. Takie zasady miałyby obowiązywać w tym i dwóch kolejnych latach (do roku 2023 włącznie).
Uchwalenie nowego regulaminu nie powinno skutkować tym, że złożone wcześniej wnioski stracą ważność. – Mieszkańcy, którzy złożyli wnioski w 2020 r., a nie przeprowadzili inwestycji, mogą liczyć na otrzymanie dotacji w bieżącym roku kalendarzowym – zapewnia Izolda Boguta z biura prasowego Ratusza.
– Podstawą wypłaty jest złożenie wniosku o rozliczenie dotacji na podstawie umowy zawartej między wnioskodawcą a Gminą Lublin. Do wniosku o rozliczenie wnioskodawca dołącza faktury za zakup towarów i usług dotyczących wymiany systemu ogrzewania. Zgodnie z projektem uchwały, mają to być fabrycznie nowe urządzenia, dopuszczone do obrotu – tłumaczy Boguta.
W tym roku miasto nie wypłacało jeszcze dotacji, bo trwa sezon grzewczy, a piece i kotły wymienia się dopiero po jego zakończeniu. W latach 2013-20 miasto wypłaciło ok. 500 dotacji, które pozwoliły zlikwidować łącznie 678 pieców i kotłów opalanych węglem lub drewnem.
Dodajmy, że dotacje przyznawane są tylko tym, którzy całkowicie zlikwidują urządzenia grzewcze na paliwa stałe. Możliwe jest pozostawienie w celach dekoracyjnych starego pieca kaflowego, o ile został „trwale odcięty od przewodów kominowych”, dozwolone jest też posiadanie dekoracyjnego kominka opalanego drewnem.
