Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę późnym wieczorem doszło do wybuchu gazu w domu w Lubartowie.
Strażacy zostali zaalarmowani po godz. 23. W wyniku wybuchu gazu propan butan doszło do zawalenia się budynku mieszkalnego jednorodzinnego, jednokondygnacyjnego. Dwie ściany uległy przewróceniu się na zewnątrz obiektu, strop wraz z dachem runął do wnętrza.
Sąsiedzi poinformowali ratowników, że w zawalisku znajduje się uwięziony mężczyzna w wieku 76 lat. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz odłączyli dopływ prądu.
– Zlokalizowano mężczyznę, który znajdował się w jednym z pomieszczeń, jednocześnie wyniesiono zakręconą butlę z gazem propan-butan. Mężczyzna miał zakleszczoną prawą nogę przez zawalony strop. Przy pomocy narzędzi hydraulicznych uniesiono strop, uwalniając poszkodowanego – relacjonuje mł. bryg. Dariusz Sierociński, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie.
Następnie ewakuowano mężczyznę na noszach i przekazano zespołowi ratownictwa medycznego.
Strażacy kontynuowali pracę przeszukając zawaliska. W trakcie odnaleziono częściowo przysypanego psa, którego ewakuowano i przekazano pod opiekę sąsiadów.
Przeprowadzono też prace rozbiórkowe i odgruzowano zawalone elementy konstrukcyjne obiektu. Na koniec dokonano kolejnego przeszukania pomieszczeń – na szczęście nie znaleziono już innych osób poszkodowanych.
W działaniach brały udział brały cztery zastępy z KP PSP w Lubartowie, 1 zastęp z OSP Wólce Rokickiej i 1 zastęp z OSP Brzeziny, poza tym policjanci, ratownicy medyczni oraz pogotowie energetyczne.
