Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. sxc.hu)
Stan drogomierza nie zgadzał się z poprzednimi danymi. Kierowca tłumaczył policjantom, że licznik się wyzerował.
Dostawczy citroen został zatrzymany do kontroli w poniedziałek w miejscowości Turów w powiecie radzyńskim. Policjanci sprawdzili, oprócz dokumentów kierowcy, też stan drogomierza. Zobaczyli, stan licznika bardzo się różni od tego, co zostało zapisane podczas ostatniego badania technicznego pojazdu. Różnica wyniosła aż 400 tysięcy kilometrów.
– Citroenem kierował 36-letni mieszkaniec gminy Ulan-Majorat, który ujawnione rozbieżności tłumaczył tym, że przy stanie 400 tysięcy drogomierz zaczął wskazywać od zera ilość przebytych kilometrów. Teraz policjanci będą wyjaśniać okoliczności zdarzenia – informują mundurowi.
Przypominają też, że ingerencja w stan urządzenia jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
