Co zrobić, by w szkole było bezpiecznie? Jak rozładowywać napięcia wśród młodych? Jak dogadywać się z nauczycielami?
Na takie pytania staraliśmy się odpowiedzieć podczas akcji „Szkoła bez przemocy”.
– To pobożne życzenie, postulat twórców kodeksu. Dziś polska szkoła go nie spełnia. Dlatego mówimy, że placówki oświatowe powinny dążyć do tego celu.
• Jak?
– W Polsce wspólnoty mamy już np. w rodzinach i tam wskaźnik patologii jest stosunkowo niski. Wynika to z faktu, że ojciec rodziny najczęściej wie wszystko o swoich bliskich. Chroni ich i nie potrzeba systemu kontroli zewnętrznej, różnych służb, pilnujących, żeby w rodzinie nie działo się źle. Nie trzeba układać regulaminów. W szkole może być tak samo, ale nie jest. Zmianie tego stanu rzeczy ma służyć pierwszy, kluczowy punkt kodeksu.
• Ograniczymy przemoc przez zbliżenie do siebie wszystkich ludzi, którzy tworzą szkołę i jej otoczenie?
– Tak. Tylko wówczas nauczyciele nie będą zaraz po lekcjach uciekać do domu, ale przystaną jeszcze na trzy minuty, by porozmawiać ze spotkanymi na korytarzu podopiecznymi. Innymi słowy, ograniczenie przemocy będzie możliwe, jeśli szkoła stanie się społecznym magnesem dla młodzieży, pedagogów, pracowników administracji i rodziców. Pozostałe punkty kodeksu są rozwinięciem albo przewidują, że szkoła szybko nie stanie się wspólnotą. Wówczas trzeba będzie na nią nałożyć zewnętrzny system kontroli; ze względu na społeczeństwo, które nie życzy sobie, by w szkole nadal działo się źle, tak jak ma to miejsce obecnie.
• Dziś taki system nie istnieje?
– Biorąc pod uwagę ochroniarzy i różnego rodzaju innych „pilnowaczy” porządku, kamery itp., to system jest. Ale szkoła, która ma kamery i ochroniarzy, przyznaje się do tego, że nie tworzy wspólnoty. Nawet rodzice muszą się spowiadać przy drzwiach, kim są i po co chcą wejść do środka.
• „Szkoła bez przemocy” proponuje inne rozwiązania?
– Niektóre z punktów kodeksu zostały pomyślane jako przykazania przejściowe i nie są kierowane do wszystkich. Są szkoły, które już teraz stanowią wspólnoty i tam nie trzeba instalować kamer. Stąd martwią mnie ogólnopolskie hasła w rodzaju: wszystkie szkoły wyposażone w system monitoringu. A dlaczego wszystkie? Są placówki bliskie ideału wspólnotowości i świetnie bronią się przed przemocą bez używania tak drastycznych środków.
• Ale jak stwierdzić, że jedna szkoła jest bezpieczna i wolna od przemocy w stopniu większym niż inna?
– Temu będzie służył cały system, który stanowi integralną część programu „Szkoła bez przemocy”. W oparciu o niego powstanie ranking szkół. Nie mówiłem o tym dotąd publicznie, ale chcemy, by taka klasyfikacja powstała. To jednak kwestia przyszłości.
• A szkoły zechcą przystąpić do pro- gramu, który będzie je klasyfikował?
– Myślę, że tych szkół może być nawet za dużo, jak na nasze możliwości.Tomasz Gdula
Na takie pytania staraliśmy się odpowiedzieć podczas akcji „Szkoła bez przemocy”. Podsumowaniem pierwszego etapu
naszej akcji jest Kodeks „Szkoły bez przemocy”. Ale już we wrześniu wracamy do sprawy: szkoły, które będą chciały włączyć się do akcji, będą musiały zaakceptować zasady kodeksu, a następnie wykazać się ich przestrzeganiem. Na Lubelszczyźnie już pojawiła się taka szkoła – Gimnazjum nr 1 w Łukowie. Czekamy na następne
1. Szkoła jest wspólnotą.
Szkoła dąży do stworzenia wspólnoty wszystkich nauczycieli, uczniów, ich rodziców oraz pracowników niepedagogicznych szkoły, opartej na jasnym i przejrzystm systemie norm.
2. Wszyscy się szanujemy.
Wspólnota szkolna buduje klimat bezpieczeństwa, szacunku, otwartego dialogu i porozumienia pomiędzy nauczycielami, pracownikami szkoły, uczniami i rodzicami. Wszyscy uczestnicy społeczności szkolnej szanują siebie nawzajem i nie zachowują się wobec siebie agresywnie.
3. Wspólnie działamy przeciw przemocy.
W szkole działa system przeciwdziałania przemocy, który jasno określa obowiązujące normy, procedury działania i współpracy wszystkich zainteresowanych w zakresie rozwiązywania konfliktów oraz reagowania wobec przejawów agresji i przemocy. Jego zasady obowiązują wszystkich uczestników społeczności szkolnej: nauczycieli, uczniów, pracowników niepedagogicznych oraz wszystkie osoby znajdujące się na terenie szkoły.
4. Niczego nie ukrywamy.
Szkoła prowadzi regularną diagnozę problemu przemocy w szkole, a efekty działania systemu przeciwdziałania przemocy podlegają monitoringowi oraz ewaluacji.
5. Zawsze reagujemy.
Szkoła reaguje na każdy przejaw agresji i przemocy oraz zapewnia długofalową, odpowiednią pomoc, zarówno ofiarom, jak i sprawcom przemocy.
6. Nauczyciel nie jest sam.
Szkoła podejmuje działania, by nauczyciele mieli odpowiednią wiedzę i umiejętności z zakresu rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie z przejawami agresji i przemocy.
7. Uczniowie wiedzą,
jak działać.
Szkoła organizuje uczniom regularne zajęcia profilaktyczne z zakresu umiejętności psychologicznych i społecznych oraz radzenia sobie z agresją i przemocą.
8. Rodzice są z nami.
Aby przeciwdziałać przemocy szkoła współpracuje z rodzicami, włączając ich do tworzenia systemu przeciwdziałania przemocy i obejmując działaniami edukacyjnymi.
9. Mamy sojuszników.
Szkoła współpracuje
ze środowiskiem pozaszkolnym przy podejmowaniu działań profilaktycznych i interwencyjnych dotyczących agresji
i przemocy, gdy potrzeby przekraczają możliwości lub kompetencje szkoły.
10. Nagradzamy dobre przykłady.
Szkoła promuje wzorce zachowań oparte na poszanowaniu godności każdego człowieka.