![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-05/20140505-matura2014-140509836_55f92.jpeg)
"Wesele Stanisława Wyspiańskiego i "Potop Henryka Sienkiewicza - m.in. z tymi lekturami musieli się zmierzyć maturzyści, którzy w poniedziałek rozpoczęli egzaminy.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Maturzyści z lubelskiego "Zamoya” są dobrej myśli. - Tematy były średnio trudne - przyznają Grzegorz Witek i Piotr Szymaniak, maturzyści z II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie.
- Bardziej obawiałbym się takich lektur jak "Dżuma” i "Nie-boska komedia” - przyznaje Witek. - Temat dotyczący "Potopu” był ciekawy. Wiele można było wywnioskować z samego tekstu.
- Myślę, że dobrze mi poszło - stwierdza Adrianna Tylus, która chce zdawać do szkoły aktorskiej. I dodaje: Przyznam, że wchodząc na salę miałam nadzieję, że będzie "Wesele”. Ten dramat jest mi bliski.
W VIII LO w Lublinie do egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym przystąpiło 139 uczniów. - Nikt się nie spóźnił ani nie zachorował. Wszystko odbyło się zgodnie z planem - mówi Lucyna Mądra, dyrektorka szkoły. - Praktycznie wszyscy uczniowie wyszli z egzaminu jakieś 10-15 minut przed końcem. Większość była zadowolona.
Do egzaminu maturalnego przystąpiła też zdecydowana większość absolwentów I Liceum Profilowanego i Technikum nr 1 w Zamościu, w którym z roku na rok liczba uczniów rośnie. - Matura to przepustka do dalszego kształcenia - mówi Edyta Łój, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu, w skład którego wchodzą te dwie szkoły. - Na rynku pracy absolwenci technikum mają bardzo dobry start. Poza maturą mają również kwalifikacje zawodowe - dodaje.
Jednym z zadań egzaminu było czytanie ze zrozumieniem. W arkuszu znalazł się tekst o miłości, w którym cytowano fragmenty utworów Platona, Cypriana Kamila Norwida i ks. Jana Twardowskiego.
We wtorek przed maturzystami kolejny egzamin. Będą rozwiązywać zadania z matematyki na poziomie podstawowym. To od kilku lat przedmiot obowiązkowy. - Matematyka nie jest ukochanym przedmiotem uczniów - przyznaje Piotr Ludwikowski, kierownik Pracowni Matur OKE w Krakowie. - To podejście bierze się z obiegowego przekonania, że jest to przedmiot trudny i niepotrzebny. Tymczasem praktycznie nie ma uczelni w Polsce, która by na tym przedmiocie nie bazowała.