Lubelskie poradnie psychologiczno-pedagogiczne przeżywają oblężenie. Coraz więcej rodziców 6-latków chce wydania opinii odraczającej obowiązek szkolny ich dzieci. Jeśli maluch jest zdolny i sprawny manualnie, to i tak jego opiekunowie uważają, że „jest jeszcze za wcześnie”.
W tym roku, po raz pierwszy, wszystkie 6-latki pójdą obowiązkowo do klasy pierwszej. – Część rodziców, którzy do nas przychodzą, mówi wprost, że oczekuje przygotowania opinii odraczającej – mówi Joanna Mirowska-Wieczorek z Prywatnej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Nowa”. – Nie chcą nawet, by dziecko było badane. Oczywiście nie przystajemy na takie żądania. Informujemy, że wydajemy tylko uczciwe oceny.
– Wytworzyła się presja, a nawet pewnego rodzaju moda na odraczanie pójścia do szkoły przez 6-latki – dodaje Agata Matuszewska, dyrektor Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Trampolina”. – Niektórzy rodzice przyznają, że ich dziecko jest gotowe do nauki, ale uważają, że jest na to za wcześnie. Że dziecko może się jeszcze pobawić. Kiedy otrzymują opinię o tym, że 6-latek może iść do szkoły, denerwują się i idą do kolejnej poradni licząc na zmianę tej oceny.
– W tym roku wpłynęło do nas blisko 300 wniosków o przebadanie 6-latków pod kątem jego przygotowania do szkoły – informuje Joanna Murat, pedagog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Lublinie. – Z dotychczas przebadanych dzieci 159 maluchów uznaliśmy za nieprzygotowanych do rozpoczęcia nauki, a 22 gotowych do pójścia do szkoły.
Z kolei w „Nowej” 20 procent wszystkich przebadanych dzieci uznano za mogące pójść do klasy pierwszej. Odroczono 86.
– Musimy działać dla dobra dziecka i nie ulegać presji rodziców chcących zostawić malucha w zerówce. Nie wolno nam marnować potencjału dzieci, które teraz najsilniej chłoną wiedzę – podkreśla Joanna Mirowska-Wieczorek.
Jak sprawa odroczeń wygląda w statystykach? – O statystyce będziemy mogli mówić pod koniec sierpnia – wyjaśnia Anna Szczepińska, wicekurator oświaty w Lublinie. – Wakacje to jednak czas wyjątkowo wytężonej pracy poradni, które przygotowują opinie dotyczące gotowości szkolnej 6-latków. Część rodziców występowała o wydanie opinii już na początku ubiegłego roku szkolnego, ale wtedy było na to jeszcze zbyt wcześnie. Nawet przez sześć miesięcy dziecko może zrobić gigantyczne postępy. Wszystko zależy od pracy, jaką się z nim wykona.