Dokładnie w południe, uczniowie wyszli ze szkół i odetchnęli z ulgą. Zakończył się egzamin z wiedzy matematycznej na poziomie podstawowym.
Tym razem absolwenci lubelskich szkół ponadpodstawowych zmierzyli się z matematyką na poziomie podstawowym. Zapytaliśmy lubelskich maturzystów o ich pierwsze odczucia tuż po napisanym egzaminie.
- Trochę zabrakło mi czasu, ale w sumie jestem zadowolona. Bardzo się zmęczyłam. Ostatnie zadanie było najtrudniejsze. Trzeba było obliczyć obwód ogrodzenia schroniska i niestety nie podołałam. Nie skończyłam, bo nie starczyło mi czasu – mówi Magda, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej.
Część maturzystów przyznała jednak, że egzamin był prostszy niż się spodziewali.
- Chyba poszło mi całkiem nieźle. Matematyka nie jest moją mocną stroną, ale nie była wcale taka trudna jak się spodziewałam. Jednym z najtrudniejszych zadań było to z trygonometrią. Nie było to przyjemne zadanie – wspomina Natasza, absolwentka „Unii”.
Kacper z „Samochodówki”uważa za to, że poszło mu za dobrze, więc przeczuwa, że mógł popełnić jednak trochę błędów.
- Trochę za łatwo, więc coś pewnie będzie źle. Próbne matury szły mi tak sobie, a teraz jak się trochę wziąłem za robienie arkuszy to jednak poszło łatwiej – przyznaje Kacper, absolwent z Zespołu Szkół Samochodowych im. Stanisława Syroczyńskiego w Lublinie.
Dwa egzaminy dobiegły końca. Przed tegorocznymi maturzystami pozostał test z wybranego języka obcego na poziomie podstawowym. Następnie czekają ich egzaminy na poziomie rozszerzonym oraz matury ustne z języka polskiego i języka obcego.