Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Edukacja

30 marca 2020 r.
19:53

Ekspert: Nauka historii jest chaotyczna i mocno nieprzemyślana, ale z maturą problemów nie będzie

Autor: Zdjęcie autora ask
0 2 A A
(fot. fot. archiwum Sebastiana Adamkiewicza)

Ostatnie uśrednione wyniki matury z historii nie nastrajają optymistycznie, bo one w istocie ledwie przekraczają magiczną linię zdawalności - mówi Sebastianem Adamkiewicz, doktor nauk humanistycznych, autor wydanej właśnie książki „Polska. Na tropie historii”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jak ocenia pan podstawę programową do historii? Jest przeładowana?

Jest przede wszystkim chaotyczna i mocno nieprzemyślana. Trudno w niej doszukać się motywu przewodniego. Historia jest studnią bez dna i zawsze znajdzie się w niej temat ciekawy, który jednak siłą rzeczy pozostawić trzeba własnym odkryciom, edukacji pozaszkolnej. Natomiast warto pamiętać, że podstawa to tylko pewne ramy, wskazówka co osoba kończąca dany etap edukacji powinna wiedzieć. Realizuje ją nauczyciel i to od niego zależy o czym i w jaki sposób opowie.

•  Przed nami zmiany, które sprawią, że żeby zdać maturę rozszerzoną trzeba będzie otrzymać co najmniej 30 procent. Czy będzie to możliwe?

Nie ma takiej możliwości, żeby coś było niemożliwe – jak mawiał bohater pewnej polskiej komedii. 30 procent to nie jest wynik wygórowany, choć ostatnie uśrednione wyniki matury z historii nie nastrajają optymistycznie, bo one w istocie ledwie przekraczają tę magiczną linię zdawalności. Przy czym brać należy pod uwagę, że w obecnych okolicznościach brak progu działa demotywująco, a i historia nie jest przedmiotem, który decydowałby o dalszej karierze akademickiej. Wiele kierunków – nawet humanistycznych –historii nie uwzględnia jako niezbędnej do rekrutacji. Jak zatem wymagać od abiturientów mobilizacji? Gdy kij niezdawalności się pojawi wyniki będą lepsze.

•  Czy program ze szkoły podstawowej zachęca młodych ludzi do poznawania historii, czy raczej odstrasza?

Moc odstraszania niekoniecznie tkwi w programie, choć faktycznie programy szkolne – a już zwłaszcza w naukach humanistycznych – trochę zbyt wiele miejsca poświęcają wkładaniu do głowy, a zbyt mało wartości osobistego odkrycia i doświadczenia. Więcej jest gombrowiczowskiego Słowackiego, który wielkim poetą był, niż odkrywania piękna literatury. Zbyt dużo pokazywania jak było, a zbyt mało dowiadywania się w jaki sposób zbadać jak wyglądała przeszłość. Tymczasem to bywa najciekawsze i najbardziej pasjonujące. Zresztą to dotyczy niemal każdego przedmiotu. To by jednak wymagało radykalnego przedefiniowania odpowiedzi na pytanie po co uczymy i co ma być efektem tej nauki. Jedni odpowiedzą, że uczenie historii ma przede wszystkim budować tożsamość. Inni, że wyposażać człowieka w miękkie umiejętności krytycznego oceniania świata i jego wytworów. Ja jestem bliższy tej drugiej odpowiedzi, choć nie oznacza to, że nie dostrzegam tożsamościowotwórczej wartości nauczania o przeszłości i jej nie doceniam.

• Czy dzieci w ogóle interesują się jeszcze historią?

Trudno na to pytanie odpowiedzieć, bo nie ma chyba badań, które by jednoznacznie mierzyły społeczny potencjał zainteresowania danym przedmiotem. Są takie, które się interesują, dla których jest to pasja. Jest także duża grupa tych, które mogłyby się interesować, ale nie trafiają na kogoś kto mógłby to zainteresowanie oszlifować. Są wreszcie i tacy, których na tyle pasjonuje coś innego, że jestem gorącym przeciwnikiem stymulowania ich zainteresowań. Sam kocham historię, ale nie uważam, że wszyscy powinni podzielać to uczucie. Nie mogę tego wymagać sam będąc ignorantem w wielu dziedzinach. Krótkie doświadczenie życiowe pokazuje jednak, że na dłuższą metę nie da się poważnie zajmować historią nie ogarniając podstawowej wiedzy z fizyki, chemii, czy techniki. Myślę, że w przypadku tych przedmiotów nieznajomość historii też może zawężać horyzonty. Zatem warto po prostu interesować się światem. Dzieci z natury ten świat pasjonuje. Na jakimś etapie tę naturalność poznawczą się zabija. A to już jest kwestia ambicji i przekonania, że dziecko musi wiedzieć wszystko. Nie musi. Musi chcieć pytać.

 Co powinno się zmienić żeby to nauczanie było bardziej atrakcyjne?

Na to pytanie jest o tyle trudno odpowiedzieć, że jest wielu fantastycznych nauczycieli i edukatorów, którzy potrafią tak doskonale opowiadać o historii, że najlepiej niech nic nie zmieniają. Natomiast marzyłbym, żeby zmieniło się podejście do poznawania historii. Historia to oczywiście nauczanie o przeszłości. To rodzi pokusę, żeby patrzeć na ten przedmiot jako na opowieść o czymś co już było i nigdy się nie wydarzy, o świecie zamkniętym, jakby z baśni. Tymczasem historia to przeglądanie się w lustrze, to dostrzeganie, że ludzie 100-200, a nawet 500 lat temu aż tak bardzo się od nas nie różnili. Żyli może w innych warunkach, ale ich wybory, wierzenia, myślenie, emocje, były podobne. Ba, czasem żyjemy i robimy dokładnie to samo co oni, choć nie zawsze rozumiemy dlaczego. No, to to właśnie wyjaśnia nam historia.

dr.Sebastian Adamkiewicz jest autorem wydanej właśnie książki "Polska na tropie historii"
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nowe lodowisko w sercu miasta? Radny powołuje się na Europejską Stolicę Kultury

Nowe lodowisko w sercu miasta? Radny powołuje się na Europejską Stolicę Kultury

Radny Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta z prośbą o utworzenie ogólnodostępnego lodowiska miejskiego w Lublinie. W odpowiedzi magistrat wskazuje na istniejące obiekty i ograniczenia budżetowe. Radny jednak ma swoje pomysły i sugeruje ciekawe rozwiązania.

zdjęcie ilustracyjne

Wszystkie drogi przejezdne. Ale miejscami mgła

Wszystkie drogi krajowe w Polsce są przejezdne - poinformowała w czwartek rano GDDKiA. Przekazała, że na terenie trzech województw odnotowano mżawkę lub opady deszczu, a na terenie dziewięciu występuje mgła.

Ewa Pajor (z prawej) to gwiazda FC Barcelona

Gwiazda Barcelony odwiedzi Lublin

Wizyta gwiazdy polskiej piłki oraz jednej z najważniejszej zawodniczki FC Barcelona jest związana z turniejem Pajor & Tarczyńska Visa Winter Cup 2024, którego ambasadorkami są Ewa Pajor i Agata Tarczyńska. Impreza odbędzie się w niedzielę lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli.

Policjanci w kominiarkach przeszukali lubelski klasztor. Szukali polityka

Policjanci w kominiarkach przeszukali lubelski klasztor. Szukali polityka

Policjanci przeszukali lubelski klasztor w poszukiwaniu Marcina Romanowskiego, który otrzymał azyl na Węgrzech. - Sprawa jest zaskakująca, gdyż nikt z braci z Klasztoru lubelskiego nie zna pana Romanowskiego i nigdy z nim nie rozmawiał - informuje w oświadczeniu o. Łukasz Wiśniewski, prowincjał polskich dominikanów.

W sprawie umowy z Mercosur radni województwa lubelskiego stanęli wspólnie z rolnikami, w tym dużymi producentami i eksporterami, którzy najbardziej odczuliby skutki południowoamerykańskiej konkurencji

Won z Mercosur. Lubelscy radni murem za rolnikami

Radni województwa lubelskiego jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem stanowiska przeciwko ratyfikowaniu przez Polskę międzynarodowej umowy o wolnym handlu produktami rolniczymi z Ameryki Południowej. Sprzeciw poparli rolnicy, którzy obawiają się utraty konkurencyjności.

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer
ZDJĘCIA
galeria

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer

Kiedy mamy już dość karpia i barszczu z uszkami warto wybrać się na świąteczny spacer.

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Zbliża się Sylwester i Nowy Rok. Policja przestrzega przed bezpiecznym używaniem fajerwerków, a wojewoda lubelski wydał rozporządzenie.

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium