Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stare Miasto • parkingi miejskie • Nowe Miasto • okolice miejsc rekreacji • okolice i parkingi centrów handlowych – Tam mieszkańcy Zamościa widzą miejsce dla stacji ładowania elektrycznych aut
W Zamościu trwają konsultacje, których mieszkańcy nie powinni przegapić. Chodzi o elektromobilność. – Wielu osobom się wydaje, że to bardzo daleka przyszłość, a to przyjdzie szybciej niż myślą – uważają urzędnicy.
Połowa mieszkańców deklaruje, że korzysta z samochodu kilka razy dziennie. Co trzeci - kilka razy w tygodniu. Większość z nich pokonuje dzień w dzień od 10 do 25 km. Niemal w każdym gospodarstwie domowym jest auto. Ponad 37 proc. osób deklaruje, że myśli o zakupie samochodu w najbliższej przyszłości.
Są już wyniki ankiety jaką przeprowadzono na potrzeby opracowania „Strategii Rozwoju Elektromobilności Miasta Zamość do 2035 roku”.
Na razie w Zamościu jest jedna stacja ładowania pojazdów elektrycznych. Zamontowało ją miasto na otwartym w tym roku przy ul. Peowiaków centrum przesiadkowym. Może dlatego perspektywa powszechnej elektromobilności wydaje się wielu osobom daleka. Przełożyło się na zainteresowanie badaniem - w ankiecie wzięły zaledwie 63 osoby.
Pytano ich czym się kierują przy kupnie wybierając samochód. Najważniejszym kryterium była cena, koszty użytkowania i zużycie paliwa. Tylko 16 proc. wskazało jako kryterium ekologię. Względy środowiskowe wygrały jedynie z prestiżem marki.
Co nie przeszkadza aż 68 proc. ankietowanych brać pod uwagę zakupu samochodu elektrycznego! Ale dopiero za pięć lat. Na razie żaden respondent takiego auta nie ma. Dlaczego? Jako główny powód to wysokie koszty zakupu, kolejny – brak lub mała liczba punktów ładowania.
Niemal połowa deklaruje, że na ładowanie elektryka może poświęcić maksymalnie pół godziny, najlepiej w domu. Co piąty ankietowany może dwie godziny lub więcej. – Mieszkańcy, którzy wzięli udział w badaniu wykazują sporą tolerancję dla zmian przyzwyczajeń transportowych – oceniają autorzy.
– Ankieta to jeden z elementów przygotowywanej przez miasto strategii. Teraz trwają konsultacje społeczne – mówi Renata Kondraciuk z Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych UM, która do połowy listopada czeka na mejle mieszkańców z wnioskami i postulatami (renatakondraciuk@zamosc.pl).
Będą one wykorzystane przy weryfikacji założeń do „Strategii elektromobilności Miasta Zamość”. Na razie żaden mail nie przyszedł.
– Kolejne konsultacje społeczne, też drogą mejlową będą prowadzone gdy dokument powstanie. Myślę, że na początku przyszłego roku. Później strategię przyjmą radni – tłumaczy Renata Kondraciuk. I przyznaje: – Nie spodziewam się, że zasypią mnie mejle. Wiele osób uważa, że elektromobilność to bardzo daleka przyszłość. A to przyjdzie szybciej niż się wszyscy spodziewają.
