Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
fot.wikipedia
Debiutująca w EURO Islandia pokonała faworyzowaną Anglię 2:1. Anglików na prowadzenie bardzo szybko wyprowadził Wayne Rooney, który w 4 minucie pokonał bramkarza Islandii z rzutu karnego. Później było tylko gorzej. Bramkę na 1:1, w 6 minucie zdobył Ragnar Sigurdsson, a wynik meczu na 2:1, już w 18 ustalił Kolbeinn Sigthorsson. Tym samym do ćwierćfinału awansowała Islandia.
Dzisiejszy mecz doskonale rozpoczęli Anglicy. Już w 4 minucie w polu karnym Islandii faulowany został Daniel Sturridge, a rzut karny na bramke zamienił Rooney. Radość podopiecznych Roya Hodgsona nie trwała jednak długo. Już dwie minuty później piłkę z siatki wyjmować musiał Joe Hart. Futbolówkę do bramki z najbliższej odległości skierował Sigurdsson.
W kolejnych minutach spotkania nadal dominowali Anglicy. Ich akcje nie przynosiły jednak efektu bramkowego. Dobrze między słupkami Islandii spisywał się Halldorsson. Skupieni na grze ofensywnej Anglicy zostali skarceni w 18 minucie. Po fatalnej interwencji Harta przy strzale Sigthorssona, piłka wtoczyła się do siatki. Na tablicy widniał wynik 2:1.
Anglikom wyrównać nie udało się również w drugiej odsłonie. Ataki podopiecznych trenera Hodgsona rozbijała dobrze dysponowana tego wieczoru obrona Islandczyków. Mecz zakończył się sensacyjną wygraną Islandii 2:1.
Angia - Islandia 1:2 (1:2)
Bramki: Rooney (4 z rzutu karnego) - Sigurdsson (6), Sigthorsson (18).
Anglia: Hart - Walker, Cahill, Smalling, Rose, Alli, Dier (46 Wilshere), Rooney (86 Rashford), Sturridge, Kane, Sterling (60 Vardy).
Islandia: Halldorsson - Saevarsson, Arnason, Sigurdsson, Skulason, Gudmundsson, Sigurdsson, Gunnarsson, Bjarnason, Sigthorsson (76 Bjarnason), Bodvarsson (89 Traustason).
Żółte kartki: Daniel Sturridge (Anglia) oraz Gylfi Sigurdsson, Aron Gunnarsson (Islandia).
Sędziował: Damir Skomina (Słowenia). Widzów: 33901.
