Policja ustala wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Czeka też na wyniki badań krwi kierowcy.
Informacje o wypadku policja z Parczewa otrzymała w czwartek rano. Mowa była o samochodzie, który uderzył w drzewo i dachował. Samochód marki Rover miał znajdować się na drodze gruntowej pomiędzy miejscowościami Tyśmienica i Zabiele.
– Wysłany na miejsce patrol interwencyjny zastał wskazany w zgłoszeniu pojazd. W środku znajdował się zakleszczony mężczyzna. W trakcie podjętych przez funkcjonariuszy działań kierujący został uwolniony z pojazdu – informują mundurowi.
Kierowca był przytomny. Pogotowie zabrało go do szpitala na obserwację. – Wstępne badanie wykazało, że znajduje się w stanie po użyciu alkoholu i nie pamięta, jak doszło do wypadku – dodaje policja i czeka na wyniki badań krwi mężczyzny.