Lider Grom Kąkolewnica stracił komplet punktów w spotkaniu z ŁKS Łazy. Walcząca o utrzymanie Granica Terespol lepsza od Unii Żabików.
LZS Dobryń odniósł drugie z rzędu zwycięstwo. Po wyjazdowej wygranej w poprzedniej kolejce z Tytanem Wisznice 2:1, w Wielką Sobotę pokonał u siebie Kujawiaka Stanin 4:1. Po remisowej pierwszej połowie, w drugiej gospodarze zabrali się solidniej do pracy i strzelili trzy gole. Wygrana bardzo cieszy miejscowych.
– W pierwszym spotkaniu Kujawiak u siebie wygrał z nami 4:1, teraz my się zrewanżowaliśmy. Rywal ma młodych zawodników, jest ciekawym zespołem. Ważną rolę w naszym meczu odegrał wiatr. W pierwszej połowie my się z nim męczyliśmy, w drugiej rywale. Ciężko było grać. Dlatego, tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa i zdobytego, już po raz drugi w tej rundzie, kompletu punktów – mówi Wiesław Rzymowski, prezes LZS Dobryń.
Na warunki atmosferyczne narzekali także goście. – Silny porywisty boczny wiatr mocno utrudniał grę i miał wpływ na wynik spotkania. W pierwszej połowie straciliśmy głupią bramkę, w drugiej także nie ustrzegliśmy się wpadek. W przekroju spotkania popełniliśmy za dużo prostych błędów – ocenia trener Kujawiaka Andrzej Zarzycki.
LZS Dobryń – Kujawiak Stanin 4:1 (1:1)
Bramki: R. Andrzejuk (27), Kozakiewicz (63), Selewoniuk (68), Rybaczuk (80 z karnego) – R. Goławski (44).
Dobryń: T. Andrzejek – Snochowski, Maksymiuk, Rybaczuk (85 Mroczkowski), R. Andrzejuk (85 Kasprzuk), Kozakiewicz, Biernacki (74 Konrad Mądry), Cydejko, Krzystanek, Kozłowski (46 Selewoniuk), Staszczuk (82 B. Goławski).
Kujawiak: Dadasiewicz – Gajownik (65 Tronowski), Zabłocki, Abramek, Osiak, R. Goławski, Adamiak, Mucha (60 Lendzion), Chromiński, Michał Skwarek, Kender.
Z wygranej cieszyli się też piłkarze Bad Boys Zastawie. Gospodarze pokonali Orła Czemierniki 2:1. – Mogliśmy wygrać wyżej – przekonuje Szymon Mróz, wiceprezes Bad Boys. Obie drużyny musiały zmierzyć się także z grą na trudnym boisku. – Murawa była w fatalnym stanie. Już w pierwszej połowie przypłaciliśmy to trzema kontuzjami, konieczne były zmiany – dodaje wiceprezes Bad Boys. – To raczej my moglibyśmy narzekać na boisko, które było mokre i grząskie – przecież przegraliśmy. Jestem zdenerwowany po tym spotkaniu, gdyż straciliśmy obie bramki po rzutach rożnych. Mecz był na remis – powiedział po końcowym gwizdku szkoleniowiec Orła Konrad Łabęcki.
Bad Boys Zastawie – Orzeł Czemierniki 2:1 (1:1)
Bramki: Wójtowicz (13 samobójcza), K. Nurzyński (75) – Pawlina (33).
Bad Boys: Bojanek (15 Szewczak) – Świętochowski, K. Nurzyński, M. Cizio, Borkowski, P. Nurzyński (13 Kajda, 67 Grochowski), Stosio (20 A. Nurzyński), Śledź, Kępka, Wołoszka, M. Nurzyński.
Orzeł: Bocian – Fijałek, Baryła, Wójtowicz (79 Zarzecki), Piotr Cholewa, Król (85 Paweł Cholewa), Sobieszek, Orzechowski, Pawlina, Kacper Dobosz (70 Mańko), Kowalski (60 Konrad Dobosz).
Pozostałe wyniki 19. kolejki: Ar-Tig Huta Dąbrowa – Sokół Adamów 0:2 (Jarosław Bosek 55, 85). W 90 Marcin Dzido nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Ar-Tig) * Unia Krzywda – Tytan Wisznice 1:2 (S. Bober 83 z karnego – Oniszczuk 58, Wieliczuk 89) * Bizon Jeleniec – Az-Bud Komarówka Podlaska 1:0 (P. Izdebski 3). Czerwona kartka: Jan Grabiński (Az-Bud) w 40 min, za drugą żółtą * Granica Terespol – Unia Żabików 2:0 (Poczynajło 86, Sawicki 90 + 2). Czerwona kartka: Krystian Garbacik (Żabików) w 80 min, drugą żółtą * Grom Kąkolewnica – ŁKS Łazy 0:3 (Janaszek 7, Wysokiński 17, Olszewski 45) * LKS Agrotex Milanów – Młodzieżówka Radzyń Podlaski 3:3 (K. Romaniuk 67, Ostapiuk 78, B. Pawlak 86 z karnego – Jaworski 46, Drygiel 64, Łoziński 81). W 90 +2 min Marek Leszkiewicz (Młodzieżówka) nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił bramkarz Milanowa Jakub Król.