Najpierw pił, a później groził spaleniem domu. Ale bywało gorzej. 63–latek znęcał się fizycznie i psychicznie nad rodziną.
Policjanci z Radzynia Podlaskiego dostali zgłoszenie o domowej awanturze. – Na miejscu okazało się, że 63–latek był pod wpływem alkoholu i znęcał się nad swoją żoną oraz synem. Wyzywał ich, poniżał, szarpał, popychał, a także groził pozbawieniem życia i spaleniem domu – relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha z radzyńskiej komendy.
Mężczyzna trafił do aresztu i spędzi tam najbliższe 3 miesiące. – Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną w warunkach recydywy– zaznacza podkomisarz Mucha. Grozi mu do 5 lat więzienia.