Od kilku dni w internecie krąży pismo białoruskich służb o przekroczonych normach promieniowania elektromagnetycznego w rejonie Brześcia. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości w powiecie bialskim zastanawiają się, czy grozi im niebezpieczeństwo. Inspektorat Ochrony Środowiska nie ma oficjalnych informacji w tej sprawie.
Pismo, które jest udostępniane w sieci, wygląda jak urzędowe. Czytamy w nim, że „Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Białorusi informuje, że w dniach 13 – 15 września w obwodzie Brzeskim planowane są ćwiczenia wojskowe z wykorzystaniem systemów radioelektronicznych i radiotechnicznych. Powyższe działania mogą powodować znaczne przekroczenia dopuszczalnych norm promieniowania elektromagnetycznego, co stwarza bezpośrednie zagrożenie dla mieszkańców regionu Brześć. Rekomendowane jest (w celu uniknięcia negatywnego wpływu na zdrowie obywateli obwodu brzeskiego) pozostawanie w domu w dniach 13–15 września od 6:00 do 22:00”.
Zaniepokoiło to mieszkańców powiatu bialskiego. – Jeśli to jest prawda, to każdy się boi, bo przecież już przeżyliśmy Czarnobyl i mamy pozostałości w postaci wielu chorób – denerwuje się mieszkanka Terespola.
Sprawą zainteresował się m.in. Łukasz Dragun, radny z gminy Terespol. – Niestety, ale zapewne Polski nikt o tym nie poinformował, mimo że powiat, gmina i miasto utrzymują poprawne stosunki z sąsiadami – zauważa radny. – Czy traktować informację poważnie, czy jest to „fake news”? Czy dotyczy ona również naszych mieszkańców, czy tylko Brześcia?– zastanawia się Dragun, który zwrócił się z tymi pytaniami m.in. do Ministerstwa Środowiska.
Jednak wszystko wskazuje na to, że pismo nie jest prawdziwe. – Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie dotychczas nie otrzymał żadnej informacji o takim zagrożeniu, w tym oficjalnej informacji ze strony białoruskiej – informuje Teresa Demidowicz p.o. kierownika bialskiej delegatury WIOŚ.
– Miejmy nadzieję, że będą monitorować ten stan – mówi z kolei mieszkanka Terespola.
Przypomnijmy, że od 2 września przez 30 kolejnych dni obowiązuje rozporządzenie o stanie wyjątkowym obejmującym 183 przygraniczne miejscowości, w tym 68 w województwie lubelskim. Dodatkowo, od kilku dni m.in. na Białorusi, przy granicy z Polską trwają rosyjskie manewry wojskowe Zapad–202.
Mieszkańcy terenów objętych stanem wyjątkowym dostają alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Jednak nie dotyczą one ostrzeżeń związanych z pogodą. Chodzi o możliwość kontaktu z bezpłatną infolinią Wojsk Obrony Terytorialnej (800100115). Żołnierze WOT w piątek rozpoczęli operację „Silne Wsparcie”. Ich zadaniem jest patrolowanie miejscowości objętych stanem wyjątkowym i wspieranie mieszkańców tych terenów, a także informowanie, co zrobić w sytuacji zagrożenia.