Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. WOT)
Uruchomiono specjalną infolinię dla mieszkańców przygranicznego terenu objętego stanem wyjątkowym. Przy słuchawkach usadowiono WOT-owców, a ci mają uspokajać ludzi i „niwelować niepokój”.
Stan wyjątkowy został wprowadzony na 3-kilometrowym pasie przy białorusko – polskiej granicy. Obejmuje 183 miejscowości, w tym 68 na terenie województwa lubelskiego. Rząd ten krok tłumaczył kryzysem migracyjnym.
Obowiązywanie ograniczeń przeszkadza nie tylko miejscowemu biznesowi – o czym „Dziennik Wschodni” pisał już kilka razy – ale także mieszkańcom. Dlatego uruchomiono specjalną, czynną przez cały tydzień i całą dobę infolinię. Jej numer to 800-100-115. Obsługiwany jest przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Osoby te, będą mogły za jej pośrednictwem zgłosić się o pomoc psychologiczną, a także zgłosić potrzeby lokalnej społeczności – informuje kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej i zaznacza: – Ważnym aspektem działania linii, jest także możliwość niwelowania niepokoju, co do aktywności wojsk na ich terenie. Mieszkańcy często niepokoją się nocnymi lotami, często upewniają się, czy są to polskie statki powietrzne. Dzięki wsparciu telefonicznemu, będą mogli na bieżąco wyjaśniać wątpliwości.
