Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Call of Duty: WWII
(fot. Activision/materiały prasowe)
Trzy dni weekendu otwierające sprzedaż gry Call of Duty: WWII przyniosły 500 milionów dolarów globalnego zysku.
Gra Call of Duty: WWII ukazała się 3 listopada na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
W kilku ostatnich latach seria stawiała na bardziej futurystyczne klimaty, przenosząc akcję gier i w przyszłość, i w przestrzeń kosmiczną.
W tym roku studio Sledgehammer Games wróciło do korzeni serii, czyli w czasy II wojny światowej prezentując szlak bojowy amerykańskiej 1 Dywizji Piechoty od lądowania w Normandii. I graczom się to spodobało.
Na PlayStation 4 Call of Duty: WWII ustanowiło rekord i stało się najlepiej sprzedającą się cyfrową pełną wersją gry w pierwszym dniu dystrybucji, jeżeli chodzi o ilość sprzedanych egzemplarzy - czytamy w informacji prasowej.
- Rzuciliśmy naszym graczom wyzwanie ponownego zebrania swoich oddziałów i odpowiedzieli na nie, co pokazuje najwyższa liczba graczy, jaką kiedykolwiek zebraliśmy na bieżącej generacji konsol i PC - dodaje Eric Hirshberg, prezes Activision, światowego wydawcy gry. - Call of Duty: WWII powraca do korzeni serii i rezultaty są niesamowite. W pierwszy weekend dystrybucji sprzedało się dwa razy więcej egzemplarzy niż w zeszłym roku i ustanowiliśmy rekord pobrań pełnej wersji gry w dniu premiery na PlayStation 4. Nasz wynik 500 milionów dolarów zysku w pierwszym weekendzie sprzedaży nie tylko przewyższa wyniki Thor: Ragnarok, jest w istocie większy niż łączne wyniki weekendu otwarcia Thora i Wonder Woman. I jesteśmy gotowi wspierać społeczność ciągłymi ulepszeniami i nową zawartością.
