Zbiórka na grę The Bard's Tale IV rozkręca się coraz bardziej. Twórcy ogłosili właśnie kolejne atrakcje i to nie byle jakie: przy zebraniu odpowiedniej kwoty do prac włączy się Collin McComb i sam Chris Avellone.
9 czerwca Chris Avellone poinformował o swoim odejściu ze studia Obisdian Entertainment (którego zresztą był współzałożycielem). To człowiek, który pracował przy takich grach jak Planescape: Torment, Fallout: New Vegas i Fallout 2, Icewind Dale, Knights of the Old Republic II, Neverwinter Nights 2 czy Pillars of Eternity.
Teraz dołączy do ekipy pracującej nad The Bard's Tale IV.
Kickstarterowa zbiórka na tę produkcję wystartowała 2 czerwca. Twórcy - czyli studio inXile Entertainment założone przez Briana Fargo - chcieli zebrać połowę budżetu (reszta miała pochodzić z ich własnych funduszy), czyli 1 250 000 dolarów. Ten cel już dawno został osiągnięty: na chwilę obecną 30 718 graczy wpłaciło 1 364 657 dolarów.
Pieniądze wpływają dalej, dlatego też twórcy ogłosili kolejne cele zbiórki.
Po przekroczeniu granicy 1,4 miliona dolarów, w tworzeniu gry weźmie udział Monte Cook, weteran branży i ojciec systemu RPG Numenara, znany także ze swej pracy przy Dungeons & Dragons.
Przekroczenie progu 1,5 miliona dolarów oznacza kolejne nazwiska w ekipie: Sean K. Reynolds, Wolfgang Baur i Bruce Cordell. Każdy z nich stworzy autorski obszar lub loch, które wzbogacą mapę i fabułę The Bard’s Tale IV.
Kolejne nazwisko (znane fanom Planescape: Torment) to Collin McComb, który dołączy do zespołu po osiągnięciu progu 1,7 milliona dolarów. Wówczas McComb stworzy lokację Królestwo Elfów.
I wreszcie po przekroczeniu progu 1,9 miliona dolarów w ekipie pojawi się Chris Avellone i stworzy nowy obszar świata gry nazwany Kurchan Grozy. Ten loch zaludnią najgorsze koszmary zrodzone w głowie Chrisa.
- Moją karierę zawdzięczam temu, że jako dzieciak zobaczyłem The Bard’s Tale II na Commodore 64 kolegi - wspomina Chris Avellone cytowany w informacji prasowej. - Gdy zobaczyłem "żywe" ulice Skara Brae - rety! W 3D i w kolorze! - zdałem sobie sprawę, że niekoniecznie muszę zawsze być mistrzem gry, by cieszyć się klimatem sesji RPG. Wreszcie ktoś dokonał cudu i stworzył kompetentnego cyfrowego mistrza gry, dla takich jak ja: pasjonatów RPG skazanych dotąd na towarzystwo kapryśnych graczy. Brianowi Fargo zawdzięczam trzy rzeczy: po pierwsze tę grę, oraz inne RPG Interplay w tym Wasteland i pozostałe The Bard’s Tale, po drugie: zatrudnienie mnie kiedyś w Interplay, a po trzecie: zaproszenie do pracy nad The Bard’s Tale IV, co - mam nadzieję - dojdzie do skutku z pomocą graczy.
Szczegóły i samą zbiórkę znajdziecie TUTAJ.
A sama gra The Bard's Tale IV zapowiada się mniej więcej tak: