Kibice czekają na jakiekolwiek informacje w sprawie Hetmana. Na razie wiadomo, że klub ma nowego prezesa. Został nim Zygmunt nosal, inspektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego UM Zamość. W czwartek z funkcją trenera ekipy z Zamościa pożegnał się za to Marcin Płuska.
Sytuacja Hetmana jest bardzo trudna. Już 1 sierpnia rusza sezon 2020/2021 w III lidze. A klub z Zamościa nie rozgrywa żadnych sparingów, trudno mówić też o treningach, kiedy na zajęciach pojawia się dosłownie garstka zawodników. W czwartek trener Płuska spotkał się z nowym prezesem. Szkoleniowiec nie zostanie jednak w klubie.
– W dniu dzisiejszym złożyłem wniosek o jednostronne rozwiązanie umowy, ze względu na brak wywiązywania się przez klub z podstawowych zapisów kontraktu – mówi nam Marcin Płuska.
I wyjaśnia, jak wyglądały ostatnie dni. – Ja przez cały czas byłem w Zamościu i cierpliwie czekałem na wieści odnośnie przyszłości klubu. Grupa zawodników, którą miałem do dyspozycji na treningach stawała się jednak coraz mniejsza. Drużyna, która w zimie została zbudowana z wielkim trudem przestała tak naprawdę istnieć. Ostatni okres ciężko nazwać treningami, bo nie tak nie powinny wyglądać zajęcia w zespole, który przygotowuje się do startu ligi. Na początku skupiliśmy się nad taktyką indywidualną, aby porozwijać chłopaków. Ostatni okres to tylko i wyłącznie małe gry – dodaje trener Płuska.
W ostatnim czasie w zespole został chociażby Kamil Oziemczuk, w zajęciach uczestniczył Michajło Kaznocha, a także trochę młodzieży. Co będzie dalej z Hetmanem? Czy klub w ogóle przystąpi do rozgrywek w zbliżającym się sezonie? – Trudno powiedzieć i nie chcę komentować tej sytuacji – wyjaśnia Marcin Płuska.
Co z finałem Pucharu Polski?
W sobotę Hetman miał zmierzyć się w ramach finału okręgowego Pucharu Polski z Unią Hrubieszów. Zamojski Okręgowy Związek Piłki Nożnej poinformował, że zamościanie oddali mecz walkowerem. A to oznacza, że do etapu wojewódzkiego przeszła drużyna Marka Sadowskiego. Unia w półfinale zmierzy się teraz ze zwycięzcą rozgrywek okręgowych w Białej Podlaskiej. A tam w grze nadal są trzy drużyny. Miejsce w finale mają Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski, a Podlasiem zagra w najbliższą niedzielę drugi półfinał z Bizonem Jeleniec (godz. 17).